Rośnie koszt obsługi długu Hiszpanii

Kraj typowany jako kolejny zagrożony niewypłacalnością sprzedał obligacje pięcioletnie za 0,72 pkt proc. więcej niż dwa miesiące temu

Publikacja: 06.05.2010 17:52

Giełda w Madrycie

Giełda w Madrycie

Foto: AFP

Sprzedane na wczorajszej akcji pięcioletnie papiery wycenione zostały na 3,532 proc. Uspokajające okazały się jedynie dane o zgłoszonym popycie – sięgnął ponad 5,5 mld euro, ponad dwa razy więcej niż wartość sprzedanych papierów (2,35 mld euro).

- Koszty obsługi zadłużenia wzrosły, ale Hiszpania mogła uplasować więcej papierów, jeżeli byłoby to konieczne – komentuje Marc Oswald, strateg Monument Securities.

Inni analitycy zastanawiają się jednak, czy banki, które zgłosiły popyt na hiszpańskie papiery i mają dostęp do rynku pierwotnego, znajdą na nich chętnych już na rynku wtórnym. Niepewność obrazuje fakt, że różnica w wycenie hiszpańskich i niemieckich obligacji jest największa od powstania strefy euro w 1999 roku. W tym momencie to właśnie niemieckie obligacje zyskują na kryzysie – inwestorzy traktują je bowiem jako najpewniejsze w porównaniu z innymi papierami regionu.

Testem dla innego zagrożonego kraju – Portugalii – będzie z kolei najbliższa środa. Na ten dzień rząd w Lizbonie zapowiedział uplasowanie obligacji za 0,3 – 1 mld euro.

Pod wpływem kryzysu swoje plany zmieniają już Czechy. Minister finansów Eduard Janota poinformował, że rząd wstrzyma się z planowaną emisję euroobligacji z uwagi na "zmienność rynku".

Grecja z kolei ma swój sądny dzień 19 maja – wtedy bowiem zapadają papiery wyemitowane przez rząd w Atenach o wartości 8,5 mld euro. Tyle też środków musi Grecja zgromadzić na ich wykup.

Sprzedane na wczorajszej akcji pięcioletnie papiery wycenione zostały na 3,532 proc. Uspokajające okazały się jedynie dane o zgłoszonym popycie – sięgnął ponad 5,5 mld euro, ponad dwa razy więcej niż wartość sprzedanych papierów (2,35 mld euro).

- Koszty obsługi zadłużenia wzrosły, ale Hiszpania mogła uplasować więcej papierów, jeżeli byłoby to konieczne – komentuje Marc Oswald, strateg Monument Securities.

Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem