Ustawa Bundestagu oznacza, że Niemcy będą mogły przeznaczyć na pomoc dla Grecji do 22,4 miliarda euro z trzyletniego 110-miliardowego pakietu pomocowego uzgodnionego pomiędzy strefą euro i Międzynarodowym Funduszem Walutowym. 8,4 mld euro Berlin przekaże Atenom jeszcze w tym roku.
Za ustawą oddano w piątek 390 głosów, przeciw - 72, a 139 posłów wstrzymało się od głosu. Przeciwko była Lewica, a wstrzymali się posłowie socjaldemokratycznej SPD. - Nie jesteśmy przeciwni pomaganiu Grecji. Nie możemy jednak podpisać się pod czekiem in blanco - tłumaczył podczas debaty szef SPD Sigmar Gabriel.
Kanclerz Niemiec Angeli Merkel i ministrowi finansów Wolfgangowi Schaeuble zależało na pozyskaniu szerokiej większości.
Tuż po głosowaniu do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe wpłynęła skarga przeciwko ustawie. Złożyli ją czterej eksperci, skupieni wokół konstytucjonalisty Karla Albrechta Schachtschneidera (w 1998 r. próbowali powstrzymać wprowadzenie wspólnej waluty europejskiej). Ich zdaniem, wsparcie dla Grecji narusza prawo UE, a także podstawowe prawo do własności. Skarga może zostać rozpatrzona już w weekend.
Decyzja zapadła w dniu, w którym [link=http://www.rp.pl/artykul/5,472326.html]po raz kolejny odnotowano rekord[/link] w różnicy rentowności obligacji skarbowych Grecji i Niemiec.