54,8 zł (najwięcej od połowy listopada) kosztowały na zamknięciu środowej sesji papiery Asseco Poland. Były o 1,5 proc. droższe niż dzień wcześniej. To oznacza, że rzeszowska spółka była jedną z najlepszych inwestycji na wczorajszej sesji spośród wszystkich firm wchodzących w skład indeksu WIG 20.

Inwestorzy dyskontowali w ten sposób zapowiedzi Adama Górala, który stoi na czele informatycznej grupy, że w ciągu pół roku jej akcje, na zasadzie dual-listingu, będą notowane na Nasdaq. Debiut na amerykańskiej giełdzie ma służyć przede wszystkim celom marketingowym.

Zarządowi spółki zależy na promowaniu marki Asseco na całym świecie. Rzeszowska firma, dzięki kupionej pod koniec listopada izraelskiej spółce Formula Systems jest już obecna na kontynencie amerykańskim.

Góral liczy też, że podwójne notowanie poprawi płynność i, w konsekwencji, przełoży się na wzrost notowań kierowanej przez niego spółki.