Najnowszy raport GUS „Społeczeństwo informacyjne w Polsce” przynosi ponury obraz polskich przedsiębiorstw, które wykorzystują nowoczesne technologie w stopniu podobnym jak firmy na rozwiniętych rynkach, tyle że dekadę temu.
Nasze przedsiębiorstwa niechętnie używają Internetu do kontaktów z klientami i innymi biznesami. Podstawową witrynę internetową posiada niecałe dwie trzecie z nich. Zaledwie 7 proc. tych stron jest czymś więcej niż oknem wystawowym i pozwala np. na zamówienie towaru.
– Wiele przedsiębiorstw, szczególnie niszowych, wręcz nie potrzebuje witryny w Internecie, bo działalność opiera na sieci nieformalnych kontaktów z klientami. Biznesowa rzeczywistość jest bardzo tradycyjna – komentuje Paweł Zajączkowski, szef sprzedaży w firmie ASV Stuebbe specjalizującej się w instalacjach przemysłowych.
Jacek Murawski, prezes Microsoft Polska, jest jednak optymistą. – Po pierwsze w Polsce istnieje bardzo wiele mikroprzedsiębiorstw, co zaburza nieco obraz przeciętnej firmy. Po drugie polscy konsumenci coraz częściej używają Internetu do najróżniejszych transakcji. Oni wymuszają na firmach adaptację nowych technologii – komentuje. Na razie jednak nawet wykorzystanie systemu informatycznego klasy ERP, wspomagającego zarządzanie zasobami firmy, nie jest powszechne. Rozwiązania tej klasy używa 11,3 proc. firm (6,6 proc. małych, 22 proc. średnich i 57,9 proc. dużych).
[wyimek]11,3 procent polskich firm używa systemów zarządzania klasy ERP[/wyimek]