Netia: 20 proc. rynku stacjonarnego za 10 lat

Być niekwestionowanym numerem dwa na polskim rynku telekomunikacyjnym – w ten sposób opisuje Netia 10-letnią strategie działania. W jej podstawach nic radykalnie się nie zmieni: operator wciąż będzie bazował na regulowanym dostępie do sieci Telekomunikacji Polskiej, ostrożnie inwestował w rozwój własnej infrastruktury (w tym NGA), jak również przejmował lokalnych operatorów telekomunikacyjnych. Marża EBITDA ma sięgnąć 26-28 proc.

Zwiększenie portfolio o usługi telewizyjne dla klientów indywidualnych oraz nowe usługi transmisji danych mają dać operatorowi za 10 lat 20-procentowy udział pod względem wartości w stacjonarnym rynku telekomunikacyjnym. W strategii nie ma na razie mowy o wejściu na rynek komórkowy dla skompletowania oferty.

[b]- Stawiamy na szerokopasmowy dostęp do internetu, jako motor sprzedaży pakietów usług telekomunikacyjnych. W sieci mobilnej świadczymy i będziemy świadczyć usługi dostępowe. MVNO, jako sposób wejścia na rynek głosowy wydaje nam się niezbyt efektywny ekonomicznie i nie wydaje nam się, aby znacząco poprawił wartośc operatorów, którzy z takiego sposobu skorzystali - powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej Mirosław Godlewski, prezes zarządu Netii.[/b]

Inwestycje w postrzeganie marki i jakość obsługi klienta mają spowodować, że będzie częściej wybierana przez klientów niż konkurencyjne firmy. Ciekawostką jest plan uruchomienia tzw. [i]showrooms[/i], czyli sal wystawowych prezentujących ofertę Netii. [b]Spółka podtrzymuje plan zdobycia 1 mln klientów usług szerokopasmowych do końca przyszłego roku. Szacuje, że rynek rośnie po ok. pół miliona nowych linii dostępowych rocznie. Uruchomione niedawno we Wrocławiu i Toruniu usługi TV będą stopniowe rozszerzane na inne miasta. W jakim tempie? Netia nie chce powiedzieć. Decyzje mają zapaść po zakończeniu trwających aktualnie komercyjnych testów.[/b]

Operator zakłada roczny wzrost – powyżej rynku - na poziomie 3-5 proc. do końca 2012 r. i ok. 2 proc. rocznie od 2013 r. Netia planuje utrzymanie poziomu inwestycji na poziomie 12-15 proc. do 2014 r. a potem stopniowe zmniejszania do poziomu 10 proc. Na ten rok zaplanowała rozbudowę swojej sieci LLU do 700 węzłów w infrastrukturze Telekomunikacji Polskiej. Pierwotny plan zakładał 500 węzłów. Nie tylko Netia, ale i inni rozważający inwestycje w LLU operatorzy twierdzili, że to optymalny plan.

[b]- Okazało się, że uruchamiamy taniej, niż zakładaliśmy nowe węzły LLU. Założenia mówiły o średnim koszcie na poziomie 300 tys. zł, tymczasem wyniósł on poniżej 200 tys. zł. Okazało się również, że szybciej podłączamy do nich klientów. Pojawiła się zatem możliwość kolokowania naszych urządzeń w lokalizacjach, które w myśl pierwotnych planów wydawały się mniej atrakcyjne - powiedział Mirosław Godlewski. Dodał również, że Netia zacznie udostępniać na zasadzie hurtowej dostęp przez swoje węzły LLU także innym operatorom.[/b]

Netia planuje również modernizacji przejmowanych sieci ethernetowych do standardu NGA (100-1000 Mb/s) oraz wdrażanie technologii VDSL na własnej sieci miedzianej oraz na sieci LLU.

Netia ostrożnie podchodzi do budowy własnej sieci NGA. W bieżącym roku planuje raczej tylko koinwestycje z innymi operatorami (z kim, kiedy i w jakim modelu - nie chce powiedzieć), od przyszłego roku rozważa możliwość budowy własnej infrastruktury. Za pięć lat planuje obsługiwać 1/3 swoich klientów w sieci NGA, w znacznej mierze jednak należącej do innych operatorów (w domyśle: Telekomunikacji Polskiej). Wygląda jednak na to że, nie spodziewa się szybkiej dominacji tej technologii dostępu i zakłada jeszcze wiele lat wykorzystywania infrastruktury miedzianej.

Netia, która miała dużą ochotę na przejęcie Exatela, wciąż mówi o zbliżonych pod względem skali projektach akwizycyjnych. Na ten cel spółka chce zachować fundusz w wysokości ok. 300 mln zł. [b]- Dopóki prywatyzacja Exatela i Telefonii Dialog nie zostanie przesądzona, negatywnie dla nas, dopóty będzie utrzymywać fundusz akwizycyjny w wysokości 300 mln zł w gotówce. Przejęcie jednej z tych spółek podniosłoby nasze możliwości zdobycia finansowania i umożliwiło nawet zakup drugiej z nich. Jeżeli to się nie uda, to fundusz akwizycyjny oddamy akcjonariuszom poprzez skup akcji lub wypłatę dywidendy - powiedziła dyrektor finansowy i członek zarządu Netii Jonathan Eastick.[/b] Akcjonariusze mogą się spodziewać około 0,38 zł dywidendy na akcję.

[i]wsp.Urszula Zielińska[/i]

[link=http://gpwinfostrefa.pl/palio/html.media?_Instance=cms_gpw.pap.pl&_Option=Other&_Connector=espi&_tableName=espi_attachments&_colID=id&_colFileName=file_name&_colMimeType=mime_type&_colSize=size&_colContent=content&_ID=453206&_CheckSum=1204196121]Główne założenia strategii Netii do 2020 roku[/link]