O kolejne prawie 3,4 proc., do 4,30 zł, obniżył się w piątek na zamknięciu sesji na GPW kurs Synthosa. Spadkowi towarzyszyły spore obroty, które przekroczyły 30 mln zł.
Cena akcji spółki kontrolowanej przez Michała Sołowowa obniżała się już zresztą od kilu dni. Zdaniem analityków kurs oświęcimskiego producenta sztucznego kauczuku podąża za obserwowanymi od początku tego tygodnia spadkami notowań surowców, w tym m.in. kauczuku naturalnego. W ciągu zaledwie trzech dni ceny tego surowca spadły o około 20 proc. Zdaniem specjalistów kurs Synthosa może spaść poniżej 4 zł.
Dodajmy, że ostatnie miesiące były okresem boomu na ten kauczuk. Zyskiwały na tym również firmy produkcyjne, takie jak Synthos. W 2010 roku kurs tej spółki wzrósł z około 1,3 zł do około 4 zł. Kwartalne wyniki finansowe również biły kolejne rekordy. W I kwartale 2010 r. Synthos miał 95 mln zł czystego zysku, w drugim – ponad 111 mln zł, a w trzecim blisko 142 mln zł.