Większość ekspertyz opracowywanych przez czołowe ośrodki doradcze rządu niemieckiego – Fundację Nauka i Polityka (SWP), jak i Centrum Transformacji Bundeswehry (CTB) – nie pozostawia wątpliwości, że zarówno biznes, jak i instytucje państwa powinny już teraz przygotować się do ograniczonego dostępu do surowców, a nawet ich niedoboru, w wyniku działań państw eksporterów.
Latem 2010 r. Chiny, dostawca
97 proc. światowego zapotrzebowania na pierwiastki ziem rzadkich (takie jak cer, cyrkon, dysproz, lantan), ograniczyły dostawy tych kluczowych w produkcji nowoczesnych technologii minerałów o 40 proc.
Ponure prognozy
Najbardziej alarmująca jest diagnoza analityków z CTB. Uważają, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że świat wszedł w fazę tzw. Peakoil – momentu przekroczenia poziomu maksymalnego wydobycia ropy z łatwo dostępnych złóż – co doprowadzi do trwałego i nieodwracalnego spadku podaży tego surowca.