Przecena na fixingu

Przez cały dzień utrzymywały się dobre nastroje na GPW. W końcówce sesji kilka zleceń sprzedaży na akcje największych firm ściągnęło indeks WIG20 pod kreskę

Publikacja: 19.05.2011 18:50

Przecena na fixingu

Foto: Rzeczpospolita

Po tym jak we wtorek indeks WIG20 niebezpiecznie zbliżył się do poziomu 2800 pkt., dziś mieliśmy drugi dzień odreagowania. Jednak chętnych do większych zakupów wciąż nie widać. Posiadacze akcji raczej skupiają się na utrzymaniu wskaźnika powyżej tego poziomu. Na razie się udaje, choć nastroje na giełdzie nie są najlepsze, co pokazała nieudana oferta akcji BGŻ. Również fatalny debiut spółki PBO Anioła w środę może sugerować, że coś niedobrego wisi w powietrzu.

Od rana ceny akcji na warszawskiej giełdzie naśladowały ruchy rynków zachodnich. W pierwszej fazie sesji zwyżki głównych indeksów nie przekraczały 1 proc., a inwestorzy wyraźnie czekali na informacje makroekonomiczne z USA.

Jako pierwsze poznali dane dotyczące rynku pracy. Okazały się lepsze od oczekiwanych. W ubiegłym tygodniu liczba nowozarejestrowanych bezrobotnych spadła do 409 tys. (prognozowano spadek do 420 tys.). W odpowiedzi zwyżki na giełdach się nasiliły.

O 16 poznaliśmy kolejną porcję informacji tym razem gorszą niż prognozowano. Sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA spadła o -0,2 proc. (oczekiwano wzrostu o 2 proc.). Również oczekiwania dotyczące aktywności gospodarczej rozminęły się z rzeczywistością. W maju wskaźnik spadł do 18,5 pkt., podczas gdy oczekiwano wzrostu do 20 pkt. Zapał inwestorów nieco osłabł, ale europejskie giełdy kończyły dzień na plusie.

Do ostatnich minut wydawało się, że tak samo będzie w Warszawie. Jednak w samej końcówce notowań zlecenia sprzedaży na akcje największych firm z indeksu (PKN Orlen, TPSA) sprawiły, że indeks zakończył dzień pod kreską (0,1 proc), choć w ciągu dnia urósł o przeszło 1 proc.

Obroty podliczono na 1,2 mld zł. Bardzo dobrą sesję mają za sobą posiadacze akcji PZU oraz PBG. W pierwszym przypadku wpływ na notowania miała rekomendacja „kupuj" analityków ING Securities.

W drugim, pretekstem do odreagowania mogła być informacja z PGNiG, który poinformował, że jesienią chce wybrać generalnego wykonawcę bloku gazowo-parowego dla elektrociepłowni w Stalowej Woli. Na realizację kontraktu (koszt projektu to maksymalnie prawie 2 mld zł. ) liczy między innymi PBG.

Na zachowanie indeksu miała też wpływ operacja techniczna, polegająca na obcięciu dywidendy z akcji Pekao w wysokości 6,8 zł.

Zdecydowanie lepiej wypadły akcje zgrupowane w indeksie m WIG40, który zyskał ponad 1 proc. w czym istotny udział miała zwyżka cen akcji Polimeksu o przeszło 6 proc.

Po tym jak we wtorek indeks WIG20 niebezpiecznie zbliżył się do poziomu 2800 pkt., dziś mieliśmy drugi dzień odreagowania. Jednak chętnych do większych zakupów wciąż nie widać. Posiadacze akcji raczej skupiają się na utrzymaniu wskaźnika powyżej tego poziomu. Na razie się udaje, choć nastroje na giełdzie nie są najlepsze, co pokazała nieudana oferta akcji BGŻ. Również fatalny debiut spółki PBO Anioła w środę może sugerować, że coś niedobrego wisi w powietrzu.

Pozostało 80% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy