Na przełomie listopada i grudnia liczba aktywnych łączy w sieciach mobilnych na całym świecie sięgnie 6 mld – przewiduje firma badawcza Wireless Intelligence. Na koniec roku ich liczba sięgnie 6,07 mld z czego ponad 50 proc. przypadnie na rejon Azji Południowo-Wschodniej. Tam z kolei dwie trzecie stanowią dwa rynki: Indii i Chin. Na koniec roku penetracja usług mobilnych na świecie sięgnie 86 proc.
- Dane o liczbie kart i penetracji usług wypacza fakt korzystania z kilku telefonów przez jednego użytkownika oraz podawane w statystykach nieaktywne karty. Nasze badania nad rynkiem indyjskim wykazały, że ok. 30 proc., to dublujące się kart. Jeżeli chodzi o Europę Zachodnią, to szacujemy, że realna penetracja usług, to raczej ok. 90 proc., a nie 132 proc., jak podają statystyki – mówi Joss Gillet, analityk Wireless Intelligence.
Europa przekroczy w tym roku 1 mld kart SIM, co da jej drugie miejsce w rankingu regionów. Wzrost na starym kontynencie generuje teraz przede wszystkim Europa Wschodnia, czyli realnie rynek rosyjski. Wireless Intelligence przewiduje, że na koniec roku 2011 Europa Wschodnia będzie już większym rynkiem pod względem liczby kart SIM (541 mln), niż Europa Zachodnia (539 mln). Region Europy Zachodniej ze stopą 3 proc. jest najwolniej rosnącym dzisiaj regionem na świecie. Europa Wschodnia urośnie o 6 proc. Najszybciej – o 18 proc. – rośnie w tym roku rynek afrykański (648 mln SIM na koniec roku).