Kurs pro­du­cen­ta żu­brów­ki i bol­sa wy­strze­lił w czwartek w gó­rę o bli­sko 26 proc., do 17,29 zł. To re­ak­cja na pro­po­zy­cję zwięk­sze­nia przez Rus­sian Stan­dard udzia­łu w ak­cjo­na­ria­cie CEDC z nie­speł­na 9,9 proc. do bli­sko 33 proc.

Wła­ści­ciel ro­syj­skie­go pro­du­cen­ta al­ko­ho­li Ro­ustam Ta­ri­ko w li­ście do władz no­to­wa­nej na Na­sdaq i war­szaw­skiej GPW spół­ki za­pro­po­no­wał, że je­go fir­ma za­mie­ni po­sia­da­ne ob­li­ga­cje CEDC o war­to­ści 103 mln USD na ak­cje w za­mian za po­moc w spła­cie zadłużenia. Za pa­pier miał­by pła­cić 7 USD. Ta­ri­ko za­ofero­wał też, że wniesie ak­ty­wa na­le­żą­cej do nie­go spół­ki dys­try­bu­cyj­nej Ro­ust do gru­py CEDC. W za­mian ob­jął­by wa­lo­ry ko­lej­nej emi­sji, ale ich ce­na mia­ła­by być do­pie­ro usta­lo­na. W wy­ni­ku obu trans­ak­cji Rus­sian Stan­dard prze­jął­by kon­tro­lę nad spół­ką i miał­by pra­wo do mia­no­wa­nia trzech z sied­miu człon­ków ra­dy dy­rek­to­rów CEDC.

Pre­zes CEDC Wil­liam Ca­rey od­po­wie­dział, że roz­wa­ży ofer­tę Rus­sian Stan­dard.

Ana­lity­cy oce­nia­ją, że za­pro­po­no­wa­ne warun­ki wy­mia­ny są ko­rzyst­ne dla CEDC.