Produkt ocenia Michał Szeliski, analityk Structus.pl:
Inwestycja w Platynę jest produktem o 2,5-letnim horyzoncie inwestycyjnym z pełną ochroną zainwestowanego kapitału.
Jak wskazuje sama nazwa, zysk inwestorów uzależniony został od notowań platyny, której ceny obserwowane będą na popołudniowym fixingu na giełdzie w Londynie. Premia zostanie obliczona dość standardowo i będzie iloczynem współczynnika partycypacji i stopy zwrotu z notowań platyny.
Co ciekawe, konstruktorzy produktu zdecydowali się na wprowadzenie dwóch współczynników partycypacji, a to który zostanie wzięty do obliczenia stopy zwrotu z inwestycji, uzależniono od zachowania się cen platyny w trakcie trwania inwestycji. Jeśli przez cały jej okres cena platyny nie przekroczy 135 proc. wartości początkowej, wówczas do obliczeń zostanie przyjęty współczynnik partycypacji w wysokości 65-75 proc. Jeśli bariera choć raz zostanie przekroczona, wówczas współczynnik partycypacji wyniesie jedynie 17,5-25 proc.
Takie rozwiązanie sprawdzi się jedynie wtedy, kiedy notowania platyny będą albo rosły powoli i nie przebiją bariery lub wówczas, gdy cena istotnie wybije w górę, co jednak wydaje się być mało prawdopodobne. Jeśli w trakcie trwania inwestycji ceny wybiją w górę, ale na koniec inwestycji jednak spadną, wówczas ewentualny zysk będzie mizerny.