Brak lokat z codzienną kapitalizacją odsetek sprawia, że klienci banków poszukują innych form inwestowania oszczędności. Jedną z nich mogą być produkty strukturyzowane, ale powinny zainteresować się nimi tylko osoby mające większą wiedzę finansową i doświadczenie.
– Produkty strukturyzowane w ogóle nie mogą być rozpatrywane jako alternatywa dla znikających lokat antybelkowych. Są to bowiem zupełnie inne produkty bankowe – mówi Marcin Krasoń, analityk Open Finance. – Struktury służą do inwestowania, a bankowe lokaty i konta oszczędnościowe – do oszczędzania. W przypadku lokat czy rachunków lokacyjnych z góry wiemy, jakie będą odsetki. W strukturach wszystko zależy od tego, co w trakcie trwania inwestycji wydarzy się na rynkach.
Potwierdzeniem jego słów są wyniki uzyskane przez produkty strukturyzowane w
2011 r. Z danych zebranych przez analityków portalu Structus. pl wynika, że w ubiegłym roku zakończyło się 470 struktur. Ponad połowa z nich (239) przyniosła zyski, 175 – tylko zwrot zainwestowanego kapitału, a 56 – straty. Załamanie na światowych rynkach sprawiło, że średnia stopa zwrotu wyniosła jedynie 2,67 proc., czyli dużo mniej niż w przypadku tradycyjnych lokat bankowych.
2,67 proc.