Rynki wschodzące znów atrakcyjne

Inwestorzy, którzy do niedawna pozbywali się ryzykownych aktywów, znów kupują akcje na rynkach wschodzących

Publikacja: 18.06.2012 05:10

Rynki wschodzące znów atrakcyjne

Foto: Bloomberg

Inwestorzy, którzy do niedawna pozbywali się ryzykownych aktywów, znów kupują akcje na rynkach wschodzących

Zachęcają ich do tego między innymi decyzje banków centralnych Brazylii i Chin, które chcą zdynamizować wzrost. Ich zdaniem te posunięcia pozwolą rynkom wschodzącym rozwijać się szybciej niż krajom uprzemysłowionym i pomogą im się uchronić przed konsekwencjami problemów finansowych Europy. Ponadto, po prawie 20-proc. spadku w porównaniu z rocznym maksimum, akcje te zaczynają wyglądać na tanie.

– Zaczynamy widzieć pewną reakcję ze strony decydentów i polityków na rynkach wschodzących, jeżeli chodzi o ożywienie gospodarki. Inwestorzy potraktowali to jako sygnał do kupowania – powiedział Ed Kuczma, analityk w firmie Van Eck Emerging Markets Fund, zarządzającej 240 mln dol. Fundusz  teraz zaczął odkupywać akcje, które wcześniej sprzedawał.

Indeks rynków wschodzących MSCI obejmujący 21 krajów wzrósł od 4 czerwca, kiedy  zanotował 6-miesięczne minimum, o 3,5 proc. W poprzednich 3 miesiącach spadł o 17 proc., podczas gdy S&P 500 o 7 proc. Morgan Stanley przewiduje, że indeks wzrośnie do końca roku o kolejne 34 proc.

Po niedawnej, zaskakującej decyzji Chin o obniżeniu stóp procentowych po raz pierwszy od 2008 roku analitycy Morgan Stanley zarekomendowali inwestorom z rynków wschodzących, by zredukowali zasoby gotówkowe do zera i kupowali akcje. Obniżka stóp jest sygnałem, że Chiny są zdeterminowane, by utrzymać wzrost, który zdaniem ekonomistów przysłuży się także wielu innym krajom rozwijającym się, posiadającym z nimi silne związki gospodarcze. Jednocześnie banki centralne w Europie, USA i Japonii, utrzymują dotychczasową politykę monetarną, mimo kolejnych sygnałów o narastających problemach gospodarczych.

Inwestorzy twierdzą jednak, że rynki wschodzące wciąż niosą ze sobą znaczące ryzyko. Ostrzejsze od przewidywanego globalne spowolnienie może boleśnie się na nich odbić. Narastają obawy o Grecję i zdolność strefy euro do sfinansowania swojego długu. Drobni inwestorzy nadal opuszczają rynki wschodzące. W ubiegłym tygodniu wycofali z nich 1,3 mld dol., wynika z danych firmy badawczej EPFR.

Jednak nawet jeżeli akcje stanieją o kolejne 10 proc., ich posiadacze mogą godziwie zarobić, gdy najgorszy okres już się skończy, powiedział Alexander Kozhemiakin ze Standish Mellon Asset Management, który zarządza 62,3 mln dol. w imieniu Dreyfus Total Emerging Markets Fund. Po osiągnięciu minimum w październiku 2008 r., indeks MSCI wzrósł o blisko 34 proc. w ciągu kolejnych dwóch miesięcy i o ponad 74 proc. w następnym roku.

—Prabha Natarajan i Erin McCarthy

Inwestorzy, którzy do niedawna pozbywali się ryzykownych aktywów, znów kupują akcje na rynkach wschodzących

Zachęcają ich do tego między innymi decyzje banków centralnych Brazylii i Chin, które chcą zdynamizować wzrost. Ich zdaniem te posunięcia pozwolą rynkom wschodzącym rozwijać się szybciej niż krajom uprzemysłowionym i pomogą im się uchronić przed konsekwencjami problemów finansowych Europy. Ponadto, po prawie 20-proc. spadku w porównaniu z rocznym maksimum, akcje te zaczynają wyglądać na tanie.

Pozostało 81% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy