Fundusze obligacji: zyski mogą być już niższe

Fundusze obligacji skarbowych | Najbliższe dwa lata nie będą już tak korzystne jak ostatnie 12 miesięcy

Publikacja: 19.07.2012 01:25

Ile można zarobić na funduszach lokujących w papiery skarbowe

Ile można zarobić na funduszach lokujących w papiery skarbowe

Foto: Rzeczpospolita

W ciągu ostatnich 12 miesięcy fundusze inwestujące w obligacje skarbowe zarobiły średnio 7,1 proc., czyli więcj niż oprocentowanie najlepszych lokat bankowych. Stopy zwrotu najlepszych funduszy z tej grupy przekroczyły 8 proc.

To bardzo dobre rezultaty, zwłaszcza że z powodu kryzysu w strefie euro oraz podwyżek stóp procentowych w Polsce warunki rynkowe do inwestowania w obligacje nie były łatwe.

Moda na polski dług

– W pierwszej połowie roku polskie papiery dłużne cieszyły się niezwykłym wprost zainteresowaniem zagranicznych inwestorów. Wpływały na to słabe nastroje na rynkach akcji w drugim kwartale oraz wysoka dochodowość i bezpieczeństwo polskich papierów. Inwestycyjna moda na polski dług powinna się utrzymywać, ale trudno będzie o powtórzenie tak spektakularnych rezultatów. Takie fantastyczne okresy na rynku papierów dłużnych nie występują seriami – wyjaśnia Krzysztof Kożuchowski, zarządzający funduszami dłużnymi w ING TFI.

W najbliższych dwóch latach analitycy spodziewają się nieco niższych zysków z funduszy obligacji skarbowych, niż były ostatnio. Powinny one wynieść średnio 5 – 5,5 proc. w skali roku. Jest to satysfakcjonujący wynik dla inwestorów, którzy nie lubią nadmiernego ryzyka, a chcą ochronić swoje oszczędności przed inflacją. Ekonomiści zakładają bowiem, że inflacja spadnie poniżej 3 proc., co oznacza, iż realny zysk z inwestycji wyniesie ponad 2 proc.

– Bank centralny dąży do osiągnięcia celu inflacyjnego na poziomie 2,5 proc. Dlatego można założyć, że inflacja powyżej 3 proc. nie utrzyma się długo – mówi Mirosław Budzicki, ekspert z Biura Strategii Rynkowych PKO BP.

W fundusze obligacji skarbowych warto inwestować w momencie, kiedy rentowność papierów jest bardzo wysoka. Z taką sytuacją inwestorzy mieli do czynienia w czwartym kwartale 2011 r. Wtedy w wyniku kryzysu w strefie euro rentowność polskich obligacji długoterminowych skoczyła do nieco ponad 6 proc. Odbiło się to na krótkoterminowych wynikach funduszy obligacji (stopy zwrotu w krótkim okresie były ujemne).

Obecnie rentowność papierów skarbowych wynosi ok. 5 proc., a więc znajduje się na bardzo niskim poziomie (co oznacza, że ceny obligacji są wysokie). Zatem potencjalny wzrost stóp zwrotu funduszy obligacji skarbowych jest ograniczony.

Wyniki będą nieco gorsze

– W ciągu dwóch – trzech lat rentowność hurtowych obligacji skarbowych (kupują je fundusze) powinna rosnąć (ich ceny – spadać). Będzie to miało negatywny wpływ na stopy zwrotu funduszy inwestujących w takie papiery – mówi Mirosław Budzicki.

Ale Krzysztof Kożuchowski podkreśla, że fundusze obligacji skarbowych wciąż są dobrą propozycją.

– W obligacje najlepiej inwestować, kiedy stopy procentowe są wysokie, albo wówczas, gdy są oznaki spowolnienia gospodarczego. Wtedy obligacje są najtańsze i w średnim terminie przynoszą największe zyski – mówi Krzysztof Kożuchowski. Obecnie stopy procentowe nie są wysokie, ale dane makroekonomiczne wskazują na hamowanie gospodarek. Dlatego zainteresowanie obligacjami nie powinno istotnie zmaleć.

Różne Rodzaje Funduszy dłużnych

Fundusze obligacji skarbowych ponad 80 proc. środków lokują w bezpieczne papiery wyemitowane przez Skarb Państwa, a tylko niewielką część w obligacje innego rodzaju (m.in. samorządowe czy korporacyjne). Główną część ich portfeli stanowią papiery skarbowe o stałym oprocentowaniu i długim okresie do wykupu. Zgodnie z teorią, ich wycena rośnie, kiedy gospodarka pogrąża się w recesji, a rynek spodziewa się obniżki stóp procentowych. Ale są też fundusze dłużne uniwersalne, w których udział obligacji skarbowych może być niższy niż 80 proc. Tego typu fundusze inwestują w papiery dłużne przedsiębiorstw ponad 20 proc. środków. Największy udział obligacji wyemitowanych przez firmy mają w swoich portfelach m.in.: Opera Avista.pl, Copernicus Dłużnych Papierów Korporacyjnych, Arka Prestiż Obligacji Korporacyjnych, Novo Obligacji Przedsiębiorstw, ING Globalny Długu Korporacyjnego.

Opinie dla „Rz"

W tym roku średni wynik funduszy obligacji skarbowych to ok. 7 proc. Jest to bardzo dobry rezultat. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę restrykcyjną politykę monetarną (podwyżki stóp) i niepewną sytuację w Europie, powodującą, że rentowność obligacji krajów strefy euro rosła (spadały ich ceny). Nasze obligacje również pozostawały pod wpływem kryzysu w Europie. Jednak dzięki dobrej sytuacji w polskiej gospodarce spadek cen był chwilowy. Na naszym rynku obserwowaliśmy sporą zmienność. W takich warunkach bardzo dobrze sprawdzały się aktywne strategie zarządzania portfelami obligacji. Na podstawie korzystnych wyników funduszy można stwierdzić, że większość TFI ma dobre zespoły do zarządzania dłużną częścią portfeli. Śmiało można założyć, że w przyszłym roku stopa zwrotu z funduszy obligacji skarbowych wyniesie ok. 5,5 proc. Obecnie nie widzę rynkowych zagrożeń, które mogłyby negatywnie odbić się na wynikach tych funduszy. Zakładam, że w przyszłym roku dojdzie do obniżki stóp procentowych, co przełoży się na wzrost cen obligacji długoterminowych o stałym oprocentowaniu. Na rynku polskich obligacji skarbowych nie jest już tanio. Dlatego papiery te nie mają już tak dużego potencjału wzrostu cen. Wyniki funduszy można poprawić dodając do portfela polskie euroobligacje oraz stosunkowo jeszcze tanie krótkoterminowe papiery bankowe o zmiennym oprocentowywaniu (ok. 6 proc.); są one bardzo bezpieczne.

Nie spodziewam się, aby w kolejnych 12 miesiącach możliwe było osiągnięcie porównywalnych stóp zwrotu. Zyski z funduszy obligacji skarbowych powinny wynieść około 5 proc. Ich głównym źródłem będzie kupon z obligacji. Na pewno szansą dla funduszy dłużnych jest ewentualne podwyższenie ratingu Polski przez międzynarodowe agencje. Mogłoby to przyciągnąć do naszego kraju nowy kapitał, co przełożyłoby się na niższe rentowności, a co za tym idzie – wyższe stopy zwrotu. Do zagrożeń trzeba zaliczyć możliwą eskalację problemów w strefie euro. Gdyby Włochy czy Hiszpania miały problemy z wypłacalnością, odczują to także polskie obligacje. Fundusze obligacji skarbowych oraz obligacji korporacyjnych to różne inwestycje. Obligacje skarbowe są płynne. Ryzyko bankructwa emitenta należy uznać za minimalne. Jest to więc bezpieczna przystań na czas giełdowych zawirowań. Tych cech nie mają obligacje polskich przedsiębiorstw. Za to mogą przynosić wyższe zyski kosztem większego ryzyka. Portfele funduszy inwestujących w papiery korporacyjne powinny być jednak mocno zdywersyfikowane. Poza tym obligacje firm powinny być wyceniane rynkowo, aby można było mówić o świadomym inwestowaniu w nie. W przeciwnym razie zmiany sytuacji finansowej emitentów w ogóle nie znajdują odzwierciedlenia w bieżącej wycenie. W zasadzie fundusze lokujące w dłużne papiery korporacyjne są tylko nieznacznie mniej ryzykowne niż akcje.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy