Sejm uchwalił Prawo telekomunikacyjne

Po kilku latach prac, 1,5 roku opóźnienia, groźbie pozwania Polski przed Trybunał Konstutucyjny i kary 100 tys. euro za każdy dzień dalszej zwłoki Sejm przyjął ostatecznie projekt nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego. Nowela, którą rynek w ciągu długiej pracy, zdążył już przetrawić, wprowadza między innymi nowe obligi na rzecz abonentów, skrócenie umów do maksimum 24 miesięcy, regulację jakości usług dostępowych, ale także skrócenie do 1 roku okresu retencji danych telekomunikacyjnych, uelastycznienie rynku częstotliwości radiowych, sankcję dla separacji funkcjonalnej. W ostatniej fazie prac nad ustawą największe emocje wywołała podniesienie maksymalnych stawek za częstotliwości radiowe na użytek nadawców i telekomów oraz problem otwarcia rynku kanalizacji teletechnicznej

Aktualizacja: 16.11.2012 15:54 Publikacja: 16.11.2012 15:23

Sejm uchwalił Prawo telekomunikacyjne

Foto: ROL

Gros prac nad polerowaniem Prawa telekomunikacyjnego odbyła się wczoraj podczas porannego posiedzenia Komisji Infrastruktury, która debatowała nad poprawkami wprowadzonymi do noweli przez Senat.

Z dwudziestu zaproponowanych przez izbę wyższą poprawek sejmowa komisja rekomendowała przyjęcie  wszystkich poza dwoma (17 i 19). Pomiędzy rekomendowanymi była poprawka nr. 9, które wprowadzała kontrowersyjne uprawnienia dla prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej do regulowania dostępu do kanalizacji teletechnicznej przedsiębiorców telekomunikacyjnych.

Podczas krótkiej wieczornej debaty, kiedy komisja sprawozdawała na plenarnym posiedzeniu poranne prace, wydawało się, że pełnego poparcia dla poprawek nie ma. Sama rządząca Platforma Obywatelska, choć rząd popierał poprawkę nr. 9, ustami posła Antoniego Mężydły stwierdziła, że wprowadzona bez analiz rynkowych nie będzie zgodna z dyrektywą ramową, i że PO jej nie poprze.

Pełne poparcie wyraziło dla poprawki Polskie Stronnictwo Ludowe, w imieniu którego występował poseł Janusz Piechociński, sprawozdawca Komisji Infrastruktury. Sojusz Lewicy Demokratycznej (poseł Leszek Aleksandrzak)  zasygnalizował, że nie poprze poprawki... Prawdopodobnie... Wczoraj wieczorem nad poprawką nie było już żadnej dalszej dyskusji.

Dzisiaj jednak, podczas dopiero co zakończonego głosowania, Sejm zachował się dokładnie wedle zaleceń Komisji Infrastruktury przyjmując wszystkie poprawki Senatu (m.in. 9) poza 17 i 19. Przed głosowaniem poprawki nr. 9 wystąpił poseł Przemysław Wipler z Prawa i Sprawiedliwości, który sugerował, że poprawka jest głosowana w imię interesów TP. Odpowiedziała mu w imieniu rządu minister Małgorzata Olszewska, która stwierdziła, że poprawkę wymusiła Komisja Europejska, która podczas prac nad konsolidacją decyzji ROI orzekła, że symetryczne obowiązki powinna zostać nałożone także na innych operatorów. Powiedziała także, że poprawka pojawiła się w noweli ze wspólnej inicjatywy Ministerstwa oraz UKE.

Tak, czy inaczej zdawna oczekiwana nowelizacja PT została formalnie dokonana. Pozostał jeszcze tylko podpis prezydenta Bronisława Komorowskiego i publikacja w dzienniku ustaw.

Gros prac nad polerowaniem Prawa telekomunikacyjnego odbyła się wczoraj podczas porannego posiedzenia Komisji Infrastruktury, która debatowała nad poprawkami wprowadzonymi do noweli przez Senat.

Z dwudziestu zaproponowanych przez izbę wyższą poprawek sejmowa komisja rekomendowała przyjęcie  wszystkich poza dwoma (17 i 19). Pomiędzy rekomendowanymi była poprawka nr. 9, które wprowadzała kontrowersyjne uprawnienia dla prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej do regulowania dostępu do kanalizacji teletechnicznej przedsiębiorców telekomunikacyjnych.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy