Jednak inwestorzy nadal wierzą w potencjał do dalszych zwyżek. Wczoraj walory właściciela marek Reserved, Cropp, House i Mohito zdrożały o 4,56 proc., do 4300 zł. To najwyższa wycena w historii firmy, której kapitalizacja sięga 7,5 mld zł. Wiarę inwestorów napędzała rekomendacja analityków Citigroup, którzy podnieśli cenę docelową akcji LPP z 3978 zł do 4871 zł. Utrzymali jednocześnie zalecenie „kupuj". Citigroup już na początku października wyceniło akcje gdańskiej spółki na rekordowe wtedy 3978 zł. Kilka dni później DM BZ WBK podwyższył wycenę do 4206 zł. Kurs szybko podążył za cenami docelowymi.

Jednak teraz inwestorzy zastanawiają się, które biuro maklerskie ma rację przy wycenie walorów LPP, bo raport Citigroup z rekordową wyceną bliską 5000 zł mocno kontrastuje z podejściem ekspertów z Erste Securities. W połowie listopada obniżyli oni zalecenie dla LPP z „akumuluj" do „trzymaj" i ustalili cenę docelową na 3900 zł. Argumentują, że dalszy silny rozwój firmy i wysokie oczekiwania wobec wyników są już zawarte w kursie akcji.

Z powodu wysokiej ceny płynność na walorach LPP jest niewielka. Zarząd nie zamierza jednak przeprowadzać podziału akcji.