Grupa TP publikuje strategię: połączy się z Centertelem, tnie znowu dywidendę

Publikująca dziś 3-letnią strategię i wyniki za 2012 rok Telekomunikacja Polska poinformowała, że zamierza połączyć się ze swoją spółką zależną – PTK Centertel, operatorem sieci Orange. To ruch, który analitycy wróżyli od lat.Jednocześnie drugi raz w ciągu ostatnich miesięcy kierowana przez Macieja Wituckiego spółka obniżyła dywidendę. W efekcie kurs jej akcji spadł o prawie 30 proc. Najbliższe trzy lata, to dla TP przede wszystkim zaciskanie pasa

Publikacja: 12.02.2013 07:56

Grupa TP publikuje strategię: połączy się z Centertelem, tnie znowu dywidendę

Foto: ROL

Grupa Telekomunikacji Polskiej opublikowała dziś wyniki za IV kwartał i cały ubiegły rok.  W ciągu ostatnich trzech miesięcy 2012 r. telekomunikacyjny gigant wypracował: 3,484 mld zł przychodów (o 6,4 proc. mniej niż rok temu), 1 mld zł zysku EBITDA (spadek o 19,6 proc. rok do roku) i 51 mln zł zysku netto (spadek o 86 proc.) To oznacza, że negatywnie zaskoczył analityków poziomem wyniku netto: spodziewali się oni bowiem, że zamknie się on sumą 134 mln zł.

Pod względem przychodów i EBITDA Grupa TP zmieściła się w ramach obniżonej w październiku prognozy. Dopuszczała ona, że przychody grupy spadną nawet o 5 proc. W całym 2012 roku Grupa TP wykazała  14,15 mld zł przychodów (spadek o 4,1 proc.), 4,85 mld zł EBITDA (spadek o 8,9 proc.) i 855 mln zł zysku netto (0,65 zł na akcję; spadek o 55,4 proc.)

Dywidenda w dół drugi raz

Z komunikatu grupy wynika, że drugi raz obniżyła ona wypłatę dywidendy z ubiegłorocznego zysku. Po ścięciu jej z 1,5 zł do 1 zł, dziś informuje o 50 gr. na akcję. Ponieważ bezpośrednio przekłada się to na cenę akcji, to na giełdzie wybuchła dzisiaj panika, a inwestorzy na gwałt wyzbywali się walorów TP. W efekcie taniały one nawet do 40 proc., a sesję zakończyły 27 proc. poniżej wczorajszej wyceny. W zależności od rozwoju sytuacji (np. uniknięcia kar od Komisji Europejskiej, czy nieudanego ubiegania się o częstotliwości LTE) TP może podnieść dywidendę.

- W 2013 r. grupa TP spodziewa się spadku wartości rynku o 2,7 mld zł w efekcie cięć stawek hurtowych i wojny cenowej – poinformował dzisiaj prezes Maciej Witucki. – Rynek będzie spadał jeszcze także w 2014 r. Jeśli stabilizacja – to w 2015 roku – stwierdził prezes. Zgodnie z prezentacją giełdowej firmy w 2014 r. rynek telekomunikacyjny skurczy się o 800 mln zł.

Firma zapowiedziała dziś, że w dalszym ciągu będzie oszczędzać na wielu polach. To jedno z podstawowych zadań spółki na najbliższej trzy lata. Według Macieja Wituckiego, tegoroczne nakłady inwestycyjne (CAPEX) grupy będą niższe niż 2 mld zł (nie licząc wydatków na częstotliwości), a w kolejnych latach firma będzie dążyć do obniżki w ujęciu procenta przychodów do 12-13 proc. TP zamierza także wyprzedawać też spółki spoza głównego biznesu: Wirtualną Polskę (150 mln zł przychodów w 2012 r. przy przeszło 20-procentowej rentowności EBITDA), Exploris, Contact Center i inne pomniejsze. Wedle Macieja Wituckiego mało prawdopodobna jest sprzedaż TP Teltech.

Zamiast grupy powstanie jedna duża firma, oferująca pakiet usług

- Połączenie z PTK Centertel pociągnie za sobą  redukcję zatrudnienia w grupie – powiedział Witucki. W tym roku, według ustaleń z pracownikami, zmniejszy się ono o 1,7 tys. osób. W kolejnych lata będzie miała miejsce dalsza redukcja. Grupa zapowiada przy tym w prezentacji dla inwestorów, że cięcia dotkną również stanowisk menedżerskich w grupie. Maciej Witucki nie chciał powiedzieć, ilu menedżerów może to dotyczyć. Wiadomo tylko, że cały zespół menedżerski, którego ma dotyczyć ta operacja liczy w grupie 3 tys. osób (z czego 400-500 "wysokokosztowych").

Innym polem oszczędności ma być ograniczenie liczby salonów sprzedażyo 10-20 proc. (jednocześnie efektywność pozostałych ma się podwoić), przerzucenie części kosztów dostaw na klientów. Grupa rozważa też outsourcing części systemów IT. Planuje dalszą konsolidację dostawców IT z obecnych 7 do 3-4 partnerów. Prawdopodobny jest także outsourcing np. administracji majątkiem TP, czy księgowości.

Dużą zmianą mogłaby być sprzedaż infrastruktury stacjonarnej części grupy. Jak czytamy w prezentacji, zarząd będzie prowadził analizy „opcji dla sieci stacjonarnej". Pośród tych opcji Maciej Witucki wymienił przede wszystkim powrót do koncepcji outsourcingu własnej sieci, a także uwspólnienie zarządzania, utrzymania i rozbudowy sieci ze stacjonarnymi rywalami. Oficjalnie odżegnał się jednak od możliwości sprzedaży stacjonarnej infrastruktury.

Jak mówił, Orange zamierza dostosowywać się do warunków rynkowych, zwiększając jednocześnie  nacisk na sprzedaż usług w pakietach, czyli tzw. konwergencji usług stacjonarnych i komórkowych.

- Zakładamy, że dzięki konwergencji będziemy zwiększać udziały w rynku, ale ten rynek będzie spadał. Nasza sytuacja winna być jednak lepsza od naszych konkurentów pozbawionych pakietowej oferty. Tym samym wzrost udziałów rynkowych nie oznacza dla nas, że nasze przychody wzrosną. Krytyczne jest, abyśmy transformowali firmę: dostosowali się do cen internetu wynoszących dziś i 15 zł, czy do ofert ryczałtowych obejmujących nie tylko telefonię komórkową, ale i stacjonarną – powiedział Witucki. Nadzieje sprzedażowe spółka wiąże z dystrybucją oferty via internet: docelowo tędy grupa chce realizować 20 proc. sprzedaży.

Według niego, oprócz transformacji kosztowej grupy i doprowadzenia do sytuacji, w której 50 proc. abonentów usług mobilnych i połowa klientów szerokopasmowego dostępu do Internetu korzystać będzie z pakietu Orange Open. Połączenie z PTK Centertel, poza redukcją kosztów, ma ułatwić obsługę klienta. Dzisiaj oferowanie całości oferty obu operatorów tym samym klientom jest urudnione z przyczyn regulacyjnych. Połączenie z PTK Centertel nastąpi na koniec 2013 r., albo w połowie następnego. Mariusz Gaca, obecnie prezes zarządu PTK Centertel, wróci do zarządu TP.

Szansa na nowych rynkach

- Będziemy rozwijać usługi dla domu, np. zarządzanie energią. Na pewno postawimy na płatności i usługi finansowe. Szczegóły podamy, gdy podpiszemy umowy z partnerami, to już wkrótce – mówił Witucki.

Oprócz wzrostu odsetka klientów grupy korzystającego z pakietu Open, do średnioterminowych celów giganta należy koncentracja na rynku klientów biznesowych. Dziś po raz pierwszy telekom pokazał ilu ich ma w segmencie komórkowym. Stanowią 35 proc. wszystkich klientów post-paid.

3-letni cel Orange to obsługiwać 33 proc. firm korzystających z usług mobilnych i 50 proc. posiadających usługi stacjonarne. Planuje też, że 25 proc. jej klientów indywidualnych korzystać będzie z szerokopasmowego stacjonarnego dostępu do internetu. Ponieważ jednak grupa nie podała docelowej liczby klientów w tych segmentach, nie można stwierdzić, co to oznacza nominalnie.

Maciej Witucki podkreślał dobre wyniki Integrated Solutions, którego przychody w 2013 r. wyniosły 200 mln zł przy rentowności netto 10-15 proc. - Trzeba podkreślić, że znaczną część przychodów spółka zawdzięcza kontraktowi z UEFA. Na ten rok zatem zakładamy więc podobny poziom przychodów, co w roku ubiegłym. I tak będzie wymagało to od IS poważnego wysiłku - mówił Maciej Witucki.

Prezentacja wyników kwartalnych, całorocznych i średniookresowej strategi grupy TP

Dane finansowe i operacyjne grupy TP na koniec 2012 r.

Grupa Telekomunikacji Polskiej opublikowała dziś wyniki za IV kwartał i cały ubiegły rok.  W ciągu ostatnich trzech miesięcy 2012 r. telekomunikacyjny gigant wypracował: 3,484 mld zł przychodów (o 6,4 proc. mniej niż rok temu), 1 mld zł zysku EBITDA (spadek o 19,6 proc. rok do roku) i 51 mln zł zysku netto (spadek o 86 proc.) To oznacza, że negatywnie zaskoczył analityków poziomem wyniku netto: spodziewali się oni bowiem, że zamknie się on sumą 134 mln zł.

Pozostało 93% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy