Kolekcjonerzy płacą setki tysięcy za wieczne pióra

Aurora Diamante to pióro inkrustowane 30-karatowymi diamentami, platyną lub złotem. Produkowany jest jeden egzemplarz rocznie. Kosztuje blisko 1,5 mln dolarów.

Publikacja: 18.04.2013 11:49

Graf von Faber Castell, Pióro roku 2012 powstało z połączenia drewna dębowego oraz złota. W zwieńcze

Graf von Faber Castell, Pióro roku 2012 powstało z połączenia drewna dębowego oraz złota. W zwieńczeniu skuwki został osadzony rzadki kamień szlachetny – cytryn. Do sprzedaży trafiło 1500 sztuk

Foto: Faber Castell

Najdroższe pióro sprzedane w Polsce kosztowało 110 tys. zł. Był to model Duofold Senior, wyprodukowany przez firmę Parker. Został przekazany na licytację przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Pióro ma na skuwce wygrawerowane inicjały B.K. oraz datę 06.08.2010; jest to dzień objęcia urzędu przez obecną głowę państwa.

Niewiele mniej (100 tys. zł) zapłacił zwycięzca innej licytacji za pióro należące do byłego premiera Jerzego Buzka.

Pokaż mi, czym piszesz

Tym kwotom daleko jednak do ceny najdroższego pióra świata. To zaszczytne miano dzierży Aurora Diamante. Pióro jest inkrustowane 30-karatowymi diamentami pochodzącymi ze słynnej firmy jubilerskiej De Beers oraz platyną lub – w drugiej wersji – złotem. Rocznie firma produkuje jeden egzemplarz. Kosztuje on blisko 1,5 mln dolarów.

Pióro, w odróżnieniu od pospolitego długopisu, to przedmiot dla indywidualistów. Powinno odzwierciedlać osobowość właściciela. Innym piórem posługuje się polityk, a innym artysta.

Producenci mają zatem spore pole do popisu, wypuszczając na rynek limitowane edycje piór. Szlachetne materiały użyte do produkcji oraz bogate zdobienia stalówek, korpusów i skuwek sprawiają, że pióra stają się prawdziwymi dziełami sztuki. Nic więc dziwnego, że ich ceny zaczynają się od kilku tysięcy złotych, a sięgają często nawet kilkunastu tysięcy złotych.

Pomimo tak wysokich kwot popyt jest ogromny, ponieważ producenci wypuszczają na rynek bardzo krótkie serie danego egzemplarza. Na przykład jedna z najsłynniejszych firm, niemiecki Montblanc, oferuje w ramach kolekcji Mecenasi Sztuki 4810 sztuk danego pióra, czyli dokładnie tyle, ile metrów liczy najwyższy szczyt Europy, od którego pochodzi nazwa firmy.

Na aukcjach dużo drożej

Komu nie uda się kupić pióra bezpośrednio od producenta, musi szukać okazji na rynku wtórnym, np. na aukcjach internetowych. Egzemplarze budzące największe pożądanie kolekcjonerów rzadko trafiają jednak ponownie do obiegu. A jeśli tak się stanie, to ich cena znacznie wzrasta.

W ostatnich latach wielkim zainteresowaniem cieszy się m.in. pióro z innej kolekcji Montblanc, Wybitni Pisarze. Pióro to jest poświęcone słynnej angielskiej autorce powieści kryminalnych Agacie Christie. W ciągu 20 lat od pojawienia się na rynku jego cena wzrosła dwu-, a nawet trzykrotnie.

Sprzed tysięcy lat

W przypadku inwestycji o charakterze emocjonalnym, do których bez wątpienia zaliczają się pióra wieczne, cena na rynku wtórnym w dużej mierze zależy od determinacji, jaką wykaże potencjalny nabywca. Jak powszechnie wiadomo, o gustach się nie dyskutuje. Niewątpliwie jednak w ostatnich latach pojawiło się kilka piór zasługujących na szczególną uwagę.

Jednym z nich jest Pióro roku 2006, wyprodukowane przez niemiecką firmę Graf von Faber Castell. Do jego wykonania wykorzystano m.in. kość kła mamuta.

Żeby  pozyskać kość, zorganizowano specjalną ekspedycję archeologiczną w rejon Syberii. Spoczywający przez tysiące lat głęboko w lodzie kieł zaabsorbował tyle wilgoci, że sam proces osuszania materiału trwał 3–5 lat. Tworząc korpus pióra, Faber Castell połączył kość z hebanem, uznawanym już od czasów starożytnych za jeden z najpiękniejszych i najcenniejszych gatunków drewna. Końcowy efekt jest oszałamiający.

Dodatkowo każde pióro posiada certyfikat zaświadczający, że zostało wykonane z materiału pochodzącego sprzed ponad 10 tys. lat.

Niezwykle efektowne jest również pióro Aurora Papa, wykonane na 25-lecie pontyfikatu papieża Jana Pawła II. Pozłacana skuwka ma wygrawerowane dwa papieskie herby. Z jednej strony jest to orzeł, z drugiej krzyż i litera M, będąca symbolem Najświętszej Marii Panny. Skuwka zwieńczona jest białym agatem.

Korpus pióra został wykonany z wielobarwnego materiału przypominającego marmur. Firma wyprodukowała zaledwie 1919 egzemplarzy.

Pożądanie kolekcjonerów budzi także wprowadzone do sprzedaży w 1992 r. pióro Parker Duofold Presidential, wykonane z 18-karatowego złota. W ciągu roku powstaje zaledwie 10 egzemplarzy.

Wpływ na sławę pióra ma również historia jego poprzednika, klasycznej wersji Duofold, którym posługiwał się m.in. Arthur Conan Doyle pisząc książki o przygodach Sherlocka Holmesa. Pisarz był tak zachwycony swoim piórem, że w liście do lorda Molesworth, członka zarządu Parkera, oznajmił, że „w Duofoldzie, który posiada, znalazł bratnią duszę".

Pasja łączy

Moda na zbieranie piór kolekcjonerskich w Polsce, w odróżnieniu od państw Europy Zachodniej, dopiero się rozwija. Dlatego trudno mówić o rynku kolekcjonerskim w naszym kraju i traktowaniu zakupu piór jako inwestycji. Istnieje jednak spore grono  wielbicieli tego przyrządu do pisania. Są zrzeszeni w Polskim Klubie Miłośników i Kolekcjonerów Piór.

Celem organizacji powstałej w 1998 r. jest kultywowanie mody na ekskluzywne przedmioty, określane jako „posiadające duszę". Wśród członków-założycieli byli m.in.: Andrzej Blikle, Lech Wałęsa, Wojciech Bazarnik, Edward Wende i Lucjan Kydryński.

Obecnie klub liczy ponad 700 członków. Jego motto brzmi: „Nie kupuj pióra na całe życie! Ciesz się jego pięknem przez chwilę! Sięgnij po nowe, a stare pióro zachowaj dla swoich wnuków, aby i one cieszyły się jego pięknem, i wdzięcznie wspominając Ciebie patrzyły, jak rośnie jego wartość".

Czas pokaże, czy wartość piór faktycznie się zwiększy. Bo co do tego, że są one piękne, chyba nikt nie ma wątpliwości.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora b.mszyca@rp.pl

Najdroższe pióro sprzedane w Polsce kosztowało 110 tys. zł. Był to model Duofold Senior, wyprodukowany przez firmę Parker. Został przekazany na licytację przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Pióro ma na skuwce wygrawerowane inicjały B.K. oraz datę 06.08.2010; jest to dzień objęcia urzędu przez obecną głowę państwa.

Niewiele mniej (100 tys. zł) zapłacił zwycięzca innej licytacji za pióro należące do byłego premiera Jerzego Buzka.

Pozostało 92% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy