Polkomtel zwrócił się do UOKiK z pismem oraz wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej, w których domaga się wyjaśnienia szeregu kontrowersji związanych z materiałem, który UOKiK określił jako „Opinia Prezesa UOKiK dotycząca zachowania warunków konkurencji w związku z postępowaniem przetargowym w sprawie rezerwacji częstotliwości z zakresu 1729,9 - 1754,9 MHz oraz 1824,9-1849,9 MHz na obszarze całego kraju, przeznaczonych do świadczenia usług telekomunikacyjnych w służbie ruchomej lub stałej", przedstawionym w toku przetargu prowadzonego przez UKE na rezerwację częstotliwości z zakresu 1800 MHz.
Według operatora sieci Plus, podstawową kwestią wymagającą wyjaśnienia opinii publicznej jest "odpowiedź na pytanie, dlaczego Polkomtel, pomimo wniosków w tej sprawie, nie otrzymał od UOKiK analiz na podstawie których Urząd wydał swoją opinię do postępowania przetargowego, co może rodzić wątpliwości czy takie analizy w ogóle zostały sporządzone".
"UOKiK swoją opinię sporządził natomiast na podstawie np. danych z raportu Prezesa UKE o stanie rynku w latach 2009-2011. Pomijając fakt, iż opierano się na starych i nieaktualnych danych, nie przeprowadzono w ogóle analizy sytuacji w przyszłości, czyli tego jak rynek będzie wyglądał po przyznaniu częstotliwości danym firmom" - argumentuje Polkomtel.
Sieć Plus podaje też, że:
* Niezrozumiała jest negatywna ocena współpracy Polkomtel z Grupą Midas w kwestii korzystania i posiadania częstotliwości. Orange i T-Mobile robią dokładnie to samo w ramach spółki Networks!, a mimo to UOKiK nie wziął tego zupełnie pod uwagę.