zyski z inwestycji w akcje małych spółek

Ryzyko związane z inwestycją w akcje małych i średnich firm giełdowych jest już dosyć wysokie. Ostrożniejsi inwestorzy powinni zmienić strategię na bezpieczniejszą.

Publikacja: 28.11.2013 08:27

zyski z inwestycji w akcje małych spółek

Foto: Bloomberg

Inwestorzy, którzy rok temu kupili jednostki funduszy małych i średnich spółek (MiŚS), zarobili średnio aż 43 proc. Najlepsze fundusze wypracowały ponad 50-proc. stopę zwrotu. Dlatego inwestorzy, licząc na podobne zyski w przyszłości, wciąż chętnie kupują ich jednostki. Od początku roku napływ nowych środków do funduszy lokujących w małe i średnie firmy jest najwyższy od czterech lat; sięgnął już 1,5 mld zł – według danych Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami.

Dla akceptujących duże ryzyko

Pojawia się zatem pytanie, czy nadal warto inwestować w tym segmencie rynku, czy nadszedł czas na zmianę strategii.

– Jeszcze warto, choć należy sobie zdawać sprawę, że potencjał do wzrostów nie jest już tak duży jak kilka miesięcy temu. Znacznie wzrosło ryzyko, ponieważ wiele spółek nie jest już tanich – mówi Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.

Jego zdaniem, jeśli ktoś akceptuje wysokie ryzyko, nadal może interesować się akcjami małych i średnich spółek, licząc na kontynuację hossy. Ale w 2014 r. rynek ten nie będzie już tak łaskawy dla inwestorów jak w tym roku. Należy się liczyć z możliwością wystąpienia sporych wahań.

– W większym stopniu będziemy zachęcać naszych inwestorów do bardziej bezpiecznych funduszy, takich jak np. Quercus Stabilny – dodaje Sebastian Buczek.

Quercus TFI to pierwsza instytucja, która w tym roku przestała przyjmować wpłaty od nowych inwestorów do funduszu akcji z dużym udziałem małych spółek – Quercus Agresywny.

Sobiesław Kozłowski, ekspert ds. rynków akcji w DM Raiffeisen Bank, także uważa, że wyceny małych spółek są już dość wysokie, chociaż ich kursy mają jeszcze potencjał do wzrostu.

– Warto mieć zdywersyfikowany (zróżnicowany) portfel akcji, czyli wybrać kilka perspektywicznych spółek, kilka większych i stabilnych, ale warto również uczestniczyć w ofertach publicznych akcji – przekonuje Sobiesław Kozłowski.

Poprzez fundusze

Ci, którzy nie czują się na siłach, aby samodzielnie wybrać odpowiednie spółki, powinni skorzystać z oferty TFI. Lepiej zróżnicowany portfel mają fundusze akcji szerokiego rynku niż małych i średnich spółek. Te pierwsze są też bezpieczniejsze.

– Choć małe i średnie spółki najbardziej korzystają na ożywieniu, to w najbliższych dwóch–trzech miesiącach spodziewałbym się na tym rynku raczej spokoju. Wyceny akcji są już dość wygórowane. Myślę, że fundusze szerokiego rynku powinny sprawdzić się lepiej niż fundusze mniejszych  firm – mówi Paweł Cymcyk, CFA, menedżer komunikacji inwestycyjnej w ING TFI.

Z kolei Michał Szymański, partner zarządzający w Money Makers, uważa, że biorąc pod uwagę fazę cyklu koniunkturalnego, warto obecnie poszukiwać ciekawych inwestycji wśród misiów, ale należy do nich podchodzić selektywnie, ponieważ wiele z tych firm jest skrajnie przewartościowanych.

– W przyszłym roku wzrost gospodarczy powinien być wyraźnie wyższy niż w obecnym. W warunkach przyspieszającego wzrostu gospodarczego średnie spółki jako całość bardzo często osiągają wyższą dynamikę zysków niż największe firmy. Jednocześnie spada ryzyko, które jest dużo wyższe podczas stagnacji gospodarczej ze względu na słabszą pozycję finansową mniejszych firm. Są to jednak ogólne zależności, a nie żelazna reguła mająca zastosowanie w każdym przypadku – wyjaśnia Michał Szymański.

Staranny dobór

Analitycy podkreślają, że segment małych i średnich spółek jest bardzo niejednorodny. Część akcji została bardzo silnie doceniona przez rynek i w ich przypadku trudno oczekiwać dalszych zwyżek.

– Ale duża część spółek nie uczestniczyła jeszcze w silnych wzrostach z ostatnich miesięcy. To w nich upatrywałbym potencjału inwestycyjnego. Zakładam, że podobnie może myśleć także część zarządzających i indywidualnych inwestorów – wyjaśnia Łukasz Rosiński, dyrektor zarządzający DM Infinity8.

Jego zdaniem wskaźniki giełdowe nie wskazują jeszcze na przewartościowanie całego rynku. Warto poszukać dobrych funduszy małych i średnich spółek, inwestujących na NewConnect; z założenia notowane są tam małe i innowacyjne spółki.

– Moim zdaniem część podmiotów z  NewConnect (podobnie jak niektóre spółki wchodzące w skład indeksów mWIG40 i sWIG80)  jest niedoceniona przez inwestorów i może przynieść funduszom nadzwyczajne stopy zwrotu – mówi Łukasz Rosiński.

Powiedzieli dla „Rz"

Grzegorz Pułkotycki | CFA, zastępca dyrektora Departamentu Doradztwa Inwestycyjnego w DM BZ WBK

Obecnie preferowanym rodzajem inwestycji są akcje. Wczesna faza cyklu koniunkturalnego oraz brak presji na wzrost cen surowców powinny wspierać cykliczne spółki przemysłowe (których wyniki uzależnione są od fazy cyklu koniunkturalnego) z różnych sektorów. W dalszej kolejności beneficjentami ożywienia gospodarczego staną się również konsumenci prywatni. Dlatego dobrze powinny radzić sobie spółki, które produkują lub świadczą usługi na rzecz indywidualnych klientów. W tych branżach znajdziemy wiele firm o małej i średniej kapitalizacji. Ich cechą charakterystyczną jest to, że wraz z poprawą koniunktury gospodarczej szybciej niż spółki o dużej kapitalizacji poprawiają wyniki finansowe. Dlatego nie powinna dziwić skala wzrostu cen ich akcji. Jednak z drugiej strony w fazie recesji kursy walorów małych i średnich spółek zachowują się dużo gorzej niż dużych firm. Warto o tym pamiętać. Inwestycje w akcje powinny być planowane na odpowiednio długi okres. Po fali tegorocznych wzrostów rynek może wejść w trend boczny (oznacza to, że przez pewien czas średnie ceny akcji utrzymują się na podobnym poziomie), by powrócić do głównego trendu wzrostowego dopiero po kilku miesiącach, a nawet kwartałach, kiedy inwestorzy stwierdzą, że wyniki spółek realnie się poprawiają. Czy w tej sytuacji lepiej wybrać fundusz akcji czy fundusz mieszany? Odpowiedź na to pytanie jest prosta. Wybór funduszu zależy od tego, jak duże ryzyko inwestor jest w stanie zaakceptować. Fundusze mieszane lub alternatywnie portfel złożony  częściowo z funduszy akcyjnych (uniwersalnych oraz małych i średnich spółek), a częściowo z funduszy papierów dłużnych lub pieniężnych, będą optymalnym rozwiązaniem dla inwestorów nieakceptujących wysokiego ryzyka.

Jarosław Lis zarządzający funduszami BPH TFI

Na rozpoczęcie inwestowania w akcje małych spółek zawsze jest dobry czas, ale pod warunkiem, że jesteśmy świadomi ryzyka, jakie wiąże się z taką inwestycją. Fundusze akcji małych i średnich spółek są bardziej ryzykowne niż tradycyjne fundusze akcji czy mieszane. Początkujący na tym rynku inwestor powinien najpierw ulokować w tego typu produktach niewielkie kwoty. Pozwoli mu to lepiej zapoznać się z charakterem funduszy. Małe i średnie spółki charakteryzują się większą wrażliwością na koniunkturę gospodarczą. Ponieważ dość powszechne jest oczekiwanie, że koniunktura będzie się poprawiać, wyceny spółek z tego sektora rosną i jest szansa, że tendencja ta się utrzyma. Jeżeli wzrost PKB w przyszłym roku będzie zmierzał w kierunku 3 proc., to będziemy obserwować dalszy duży napływ środków do funduszy akcji. A to powinno przełożyć się na kontynuację wzrostów indeksów giełdowych. Tradycyjne fundusze akcyjne inwestujące w szerokie spektrum akcji spółek notowanych na giełdzie wiążą się z nieco mniejszym ryzykiem. Dlatego mogą być ciekawą alternatywą dla osób chcących lekko ograniczyć ryzyko związane z funduszami małych i średnich spółek.

Inwestorzy, którzy rok temu kupili jednostki funduszy małych i średnich spółek (MiŚS), zarobili średnio aż 43 proc. Najlepsze fundusze wypracowały ponad 50-proc. stopę zwrotu. Dlatego inwestorzy, licząc na podobne zyski w przyszłości, wciąż chętnie kupują ich jednostki. Od początku roku napływ nowych środków do funduszy lokujących w małe i średnie firmy jest najwyższy od czterech lat; sięgnął już 1,5 mld zł – według danych Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami.

Pozostało 93% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy