Obowiązek lekceważony przez 250 tysięcy Polaków

W ubiegłym roku kierowcy kupujący OC zapłacili za tych, którzy tego nie robią, ponad 73 mln zł.

Publikacja: 20.03.2014 06:25

Polacy "zapominają" o OC

Polacy "zapominają" o OC

Foto: Bloomberg

Nie wiadomo, ilu kierowców jeździ po polskich drogach bez obowiązkowego ubezpieczenia OC. Finansowe konsekwencje tego ponoszą nie tylko ci, którzy spowodują wypadek, a nie mieli polisy, ale w praktyce również pozostali właściciele samochodów. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG), który wypłaca odszkodowania za kierowców bez OC (w 2013 r. ponad 73 mln zł), jest finansowany ze składek towarzystw, które z kolei odbijają sobie ten wydatek, kalkulując składki pobierane od klientów wykupujących polisy.

Według szacunków UFG  około 250 tysięcy pojazdów w naszym kraju prawdopodobnie jeździ bez OC. Jest to około 1 proc. pojazdów zarejestrowanych w Polsce.

W ubiegłym roku prawie dwukrotnie wzrosła liczba ujawnionych przypadków braku OC. Od początku roku do końca listopada 2013 r. wezwania do zapłaty kary otrzymało prawie 16 tys. kierowców. W sumie kary za brak OC wyniosły 26 mln zł. Było to o ponad 10 mln zł więcej niż rok wcześniej.

Jakie sankcje

Każdy właściciel pojazdu mechanicznego podlegającego obowiązkowi rejestracji ma obowiązek kupić polisę OC. Jeżeli jej nie ma, jeździ nielegalnie.

Ubezpieczenie OC chroni sprawcę wypadku przed finansowymi konsekwencjami spowodowania kolizji. Przede wszystkim jednak zabezpiecza interes ofiary wypadku, która otrzyma odszkodowanie od ubezpieczyciela także wtedy, gdyby sprawcy nie było stać na zrekompensowanie wyrządzonych szkód.

Jeżeli kierowca nie ma polisy OC, będzie musiał zapłacić odszkodowanie z własnej kieszeni, a są to kwoty niemałe. Przeciętnie wynoszą ok. 10 tys. zł, jednak zdarzają się odszkodowania sięgające miliona złotych, jeżeli wypadek doprowadził do śmierci lub ciężkiego uszkodzenia ciała.

W razie gdy sprawca wypadku nie miał OC, odszkodowanie najpierw wypłaci UFG, a następnie zwróci się do sprawcy z roszczeniem. Będzie on musiał zwrócić funduszowi nie tylko pieniądze przekazane ofiarom wypadku, ale też poniesione przez UFG koszty likwidacji szkody.

Oprócz tego sprawca wypadku będzie musiał zapłacić karę za brak ubezpieczenia OC oraz wykupić brakującą polisę. Kary zależą od wysokości średniego minimalnego wynagrodzenia za pracę w danym roku.

UFG coraz skuteczniejszy

Jednym ze sposobów na nieubezpieczonych kierowców jest identyfikowanie ich na podstawie informacji w ogólnopolskiej bazie polis OC i autocasco, którą administruje UFG. Specjalny program, którym dysponuje fundusz,  wykrywa m.in. przerwy w ubezpieczeniu. Jeżeli nieubezpieczony pojazd nie zostanie wykryty podczas kontroli drogowej, zrobi to system komputerowy funduszu.

Dzięki temu systemowi w ostatnim czasie radykalnie poprawiła się wykrywalność właścicieli aut, którzy nie mają polisy. Szybciej też są egzekwowane kary. Obecnie od skierowania wezwania o okazanie ważnej polisy lub o zapłacenie kary do wystawienia tytułu wykonawczego dla urzędu skarbowego w celu ściągnięcia kary mijają przeciętnie cztery miesiące.

UFG administruje bazą danych o polisach komunikacyjnych. Obecnie uwzględnia ona blisko 100 proc. komunikacyjnych OC. Ubezpieczyciele zobowiązani są do przesyłania UFG informacji o polisie maksymalnie w ciągu 14 dni od daty jej sprzedaży.

Kiedy należy się odszkodowanie z UFG

UFG płaci, jeżeli sprawca wypadku jest nieznany (np. dlatego, że zbiegł z miejsca zdarzenia) albo nie miał polisy OC.

Jeżeli nie uda się zidentyfikować sprawcy, to UFG wypłaci odszkodowanie tylko za szkody:

> dotyczące zdrowia i życia człowieka; tu w grę wchodzi zadośćuczynienie, zwrot kosztów leczenia, rehabilitacji itp.,

> materialne, takie jak np. uszkodzenie pojazdu lub innego mienia, ale pod warunkiem że u któregokolwiek z uczestników wypadku doszło do poważniejszych obrażeń ciała.

Gdy sprawcę udało się ustalić, ale nie miał on polisy OC, poszkodowany dostanie odszkodowanie z funduszu zarówno za szkody na osobie, jak i materialne.

Nie wiadomo, ilu kierowców jeździ po polskich drogach bez obowiązkowego ubezpieczenia OC. Finansowe konsekwencje tego ponoszą nie tylko ci, którzy spowodują wypadek, a nie mieli polisy, ale w praktyce również pozostali właściciele samochodów. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG), który wypłaca odszkodowania za kierowców bez OC (w 2013 r. ponad 73 mln zł), jest finansowany ze składek towarzystw, które z kolei odbijają sobie ten wydatek, kalkulując składki pobierane od klientów wykupujących polisy.

Pozostało 87% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy