UKE o konsekwencjach rozporządzenia o jednolitym rynku w UE: oferty no-limit mogą zostać wycofane

Publikacja: 04.04.2014 13:04

Urząd Komunikacji Elektronicznej

, na prośbę

rpkom.pl

dokonał ogólnej oceny przyjętego w czwartek przez Parlament Europejski rozporządzenia ws. jednolitego rynku telekomunikacyjnego w Unii Europejskiej.

Podzieliliśmy zagadnienia na cztery bloki tematyczne.

1. Jakie będą potencjalne  skutki  wejścia w życie dokumentu w przyjętym kształcie dla konsumentów?

UKE

: Przepisy dot. praw  konsumentów w Rozdziale IV "Zharmonizowane prawa użytkowników końcowych" zostały przeniesiono do dyrektywy o usłudze powszechnej, w związku z tym nie wywołają one skutku bezpośredniego. Będą one szczegółowo analizowane na etapie wdrażania dyrektywy do prawa polskiego.

Generalnie przepisy przewidują większą ochronę użytkowników poprzez wprowadzenie m.in. wymogu informowania użytkownika o przedłużeniu umowy, systemu certyfikacji umożliwiającego porównywanie usług, progów konsumpcji danych. Przewiduje się również dodatkowe wymogi informacyjne w umowach i ułatwienie zmiany dostawcy usług.

W przypadku wejścia w życie rozporządzenia znoszącego opłaty za usługi roamingowe nie należy mówić o potencjalnych skutkach a o rzeczywistych korzyściach, jakie będą płynęły z wprowadzonego mechanizmu. Zrównanie stawek za połączenia na obszarze całej UE do poziomu kosztu usługi krajowej powinno przyczynić się do podniesienia poziomu komunikacji, bez obaw o wysokie rachunki za usługę.

2. Jakie będą skutki rozporządzenia dla nowych operatorów?

Rozporządzenie przewiduje, iż nowi operatorzy będą zobligowani do przekazywania wniosków o wpis do rejestru przedsiębiorców do BEREC, zamiast do NRA (ang. National Regulatory Authority, w Polsce - UKE - red.). Wnioski mają być uproszczone i wspólne dla całej UE. W przyszłości notyfikacje mogą być w ogóle zlikwidowane.

3. Jakie będą skutki rozporządzenia dla operatorów obecnych

?

NRA zostały zobligowane do rozważania nałożenia na operatora mającego status SMP na rynku związanym ze świadczeniem hurtowych usług łączności elektronicznej o wysokiej jakości, obowiązku publikowania hurtowej oferty ramowej (po przyjęciu przez BEREC odpowiednich wytycznych określających elementy takiej oferty, wytyczne mają być wydane do końca 2015 r.).

Ponadto przewidziane są liczne dodatkowe obowiązki związane z neutralnością sieci i ochroną użytkowników.

O zniesieniu opłat za usługi w roamingu mówi się już od jakiegoś czasu. Zatem dla operatorów nie będzie zaskoczeniem, gdy zmiany te faktycznie wejdą w życie. Należy jednak pamiętać o popularnych w Polsce usługach „no limit", które konstruowane były na potrzeby usług świadczonych na obszarze kraju. Konieczność zaoferowania tożsamej oferty w ramach usług roamingowych może wiązać się z koniecznością ich modyfikacji czy wręcz wycofania z oferty.

Należy pamiętać, że kalkulacja usługi na potrzeby krajowe może nie mieć uzasadnienia w przypadku usług roamingowych

Z drugiej jednak strony należy podkreślić, że na obecnym etapie usługi roamingowe stanowią nie więcej niż 10% łącznego ruchu w ich sieciach. Ewentualne straty byłyby więc marginalne, a możliwość rozbudowania tego segmentu stwarza operatorom dodatkowe możliwości konkurowania.

4. Jak UKE ocenia najważniejsze zapisy pakietu: czy są potrzebne, przyspieszają zmiany na rynku, czy też sankcjonują trendy?

Wersja przyjęta przez PE jest zdecydowanie przystępniejsza niż pierwotny, rewolucyjny projekt KE. Na uwagę zasługuje przede wszystkim próba uregulowania neutralności sieci m.in. poprzez wprowadzenie przepisów określających zarządzanie ruchem w sieci. Takie praktyki są  już dziś stosowane przez europejskich operatorów.

Duże zmiany proponowane są w obszarze częstotliwości, gdzie przewidziano harmonizację przydzielania praw do użytkowania częstotliwości i czasu trwania takich praw. Należy pamiętać, iż rozporządzenie prawdopodobnie  ulegnie dalszym zmianom pod wpływem toczących się prac w Radzie.

Obecnie, usługi roamingu na obszarze UE reguluje rozporządzenie WE531/2012, tzw. Rozporządzenie Roaming III. Przewiduje ono coroczną obniżkę cen za usługi roamingowe, a także wprowadzenie mechanizmów alternatywnych, jak chociażby możliwość skorzystania z usług ARP już od 1 lipca 2014 r. UKE stale monitoruje zmiany zachodzące na przedmiotowym rynku i z całą stanowczością należy stwierdzić, że dotychczasowa regulacja cen wpływa korzystnie na poziom wykorzystania usług roamingowych. Poszczególne wolumeny wykorzystania usług wzrastają dynamicznie. Przyspieszenie zmian na rynku jest więc nie tylko przewidywane ale już dostrzegalne.

5. Czy zdaniem UKE, bez ingerencji urzędników ceny roamingu spadłyby?

Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy bez ingerencji urzędników ceny by nie spadły. Należy pamiętać, że przed wprowadzeniem regulacji krajowe organy regulacyjne nie były w stanie kontrolować postępowania operatorów sieci odwiedzanych znajdujących się w innych państwach członkowskich, od których uzależnieni są klienci przy korzystaniu z usług roamingu międzynarodowego.

Brak presji konkurencyjnej na rynku usług roamingu oraz chęć dostawców usług roamingu do maksymalizacji przychodów z tej usługi mogłaby doprowadzić do sytuacji, w której ceny usług roamingu na poziomie detalicznym i hurtowym nie odzwierciedlałyby faktycznie ponoszonych kosztów związanych ze świadczeniem tych usług.

Odpowiedzi przekazał nam w imieniu UKE rzecznik prasowy Dawid Piekarz.

Urząd Komunikacji Elektronicznej

, na prośbę

Pozostało 99% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy