Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 09.05.2015 08:00 Publikacja: 09.05.2015 08:00
Na naszej giełdzie nie brakuje zagranicznych firm.
Foto: Bloomberg
Na naszej giełdzie nie brakuje zagranicznych firm. Trudno jednak liczyć na to, że kupując je skorzystamy z silnego wzrostu cen na innych rynkach. Dlaczego? Reprezentacja takich firm na warszawskim parkiecie jest zbyt mała, a płynność ich akcji zbyt niska. Szerszy wybór dotyczy jedynie spółek z naszego regionu. Natomiast firm z rynków, które na przykład w ostatnim czasie pozwoliły nieźle zarobić, jest u nas jak na lekarstwo.Statystycznie nie jest źle. Niemal co dziesiąta spółka, której akcje notowane są na warszawskim parkiecie, to firma zagraniczna. Co ciekawe, właśnie z tego grona wywodzą się nasi giełdowi potentaci. Największe spółki pod względem wartości rynkowej to zagraniczni goście: hiszpański Santander, włoski Unicredit i czeski CEZ. W pierwszej dziesiątce mieści się też niemiecki ubezpieczyciel Talanx, a tuż za nim jest węgierski MOL. Do dużych firm należy również zaliczyć Immofinanz, Krkę, Buwog i IFC występujący u nas pod nazwą Provident. Największą grupę, liczącą 26 przedstawicieli, stanowią spółki z Europy Środkowo-Wschodniej, dla której giełda stworzyła indeks WIG-CEE.
Aktualnie Komisja Bezpieczeństwa i Obrony pracuje nad Omnibusem gotowości obronnej. Cel jest jeden: zdecydowanie...
Jak zrobić dużo więcej, więcej nie mając? Projekt wieloletnich ram finansowych na lata 2028–2034 musi uwzględnić...
ORLEN, uwzględniając światowe trendy, stawia na nowoczesne technologie. Podejmuje współpracę ze start-upami, wdr...
W należących do grupy spółek DANONE w Polsce Zakładach Produkcyjnych Nutricia w Opolu uruchomiono pierwszy w kra...
Napędza gospodarkę i coraz częściej nadaje jej kierunek. Wyrósł z roli dostawcy i kształtuje technologiczną tran...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas