Czytaj więcej

"Rzeczpospolita" o katastrofie ekologicznej na Odrze: Najnowsze informacje i komentarze

„Uwaga! Zanieczyszczona woda w Odrze. Nie kąp się w Odrze i nie używaj wody z rzeki. Śledź komunikaty Sanepidu” - taki komunikat otrzymała część mieszkańców Lubuskiego. Screen z SMS-em, wysłanym po godz. 12.00, opublikowała m.in. Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy, posłanka z województwa lubuskiego. 

„Panie Ministrze Grzegorzu Witkowski, wczoraj Pan chciał się kąpać w Odrze, bo »woda taka czysta«. Koledzy z RCB z premierem Mateuszem Morawieckiem uważają jednak inaczej. Proszę ustalić narracje” - skomentowała Kucharska-Dziedzic, oznaczając we wpisie wiceministra infrastruktury i nawiązując do wczorajszego konferencji z jego udziałem we wsi Cigacice.

Pierwsze informacje o martwych rybach w rzece wędkarze zgłaszali już 26 lipca. 3 sierpnia Małgorzata Tracz, posłanka Koalicji Obywatelskiej, liderka Zielonych, złożyła interpelację w sprawie zanieczyszczenia dolnośląskiego odcinka rzeki Odry. Do tej pory odpowiedzi na interpelację nie dostała.Według niej oraz innych przedstawicieli opozycji rząd mógł zadziałać wcześniej i szybciej pobrać próbki, powinien ostrzec ludzi, żeby nie korzystali z rzeki. –Wędkarze łowili ryby, psy kąpały się w rzece, ludzie odpoczywali nad Odrą. Nie wiemy, jak niebezpieczne mogą być te zatrucia dla życia ludzi – mówiła w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Tracz.