Reklama

Kraj na Pacyfiku sprawdza, czy może pozostać państwem, nawet jeśli zatonie

Tuvalu sprawdza czy istnieją rozwiązania prawne pozwalające zachować państwu wody terytorialne oraz uznanie przez społeczność międzynarodową za państwo nawet w sytuacji, gdy wyspa, na której znajduje się kraj, zniknie w wodach oceanu wraz z podnoszeniem się poziomu wód w związku z globalnym ociepleniem.

Publikacja: 09.11.2021 10:14

Tuvalu

Tuvalu

Foto: Adobe Stock

arb

- Rozpatrujemy obecnie najgorszy możliwy scenariusz, w którym będziemy zmuszeni do opuszczenia wyspy, jeśli nasze ziemie zostaną zalane - powiedział minister spraw zagranicznych Tuvalu, Simon Kofe, w rozmowie z Reutersem.

- Analizujemy kwestie prawne związane z tym, czy możemy (w takiej sytuacji) zachować prawo do naszych stref morskich i utrzymać uznanie dla nas, jako państwa, w świetle prawa międzynarodowego - dodał Kofe.

Kofe nagrał przesłanie na trwającą w Glasgow konferencję klimatyczną COP26 stojąc po kolana w morzu, co miało podkreślić egzystencjalne zagrożenie, jakie globalne ocieplenie stanowi dla jego państwa. Zdjęcia i nagranie były wielokrotnie udostępniane w mediach społecznościowych.

- Nie sądziliśmy, że stanie się ono tak viralowe, jak obserwowaliśmy to w ostatnich dniach. Cieszymy się z tego i mamy nadzieję, że niesie on przekaz, który podkreśla wyzwania, z jakimi mierzy się w tym momencie Tuvalu - stwierdził Kofe.

Reklama
Reklama

Tuvalu to państwo na Pacyfiku, które zamieszkuje 11 tysięcy osób. W najwyższym punkcie wyspa wznosi się na wysokość zaledwie 4,5 metra powyżej poziomu morza.

Kofe wyjaśnił, że nagranie na COP26, na którym widać go stojącego po kolana w wodzie, nagrał w miejscu, które było jakiś czas temu suchym lądem.

Minister spraw zagranicznych Tuvalu pytany o to, jak na zagrożenie związane z globalnym ociepleniem reagują mieszkańcy wyspy, stwierdził, że starsi "są gotowi pójść na dno wraz z wyspą, podczas gdy młodsi wyjeżdżają.

- Jedno jest jasne, nasi obywatele są silnie związani ze swoją ziemią - podsumował Kofe.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Ekologia
Jerzy Surdykowski: Co ma jeszcze zrobić Ostatnie Pokolenie, by poruszyć opinię?
Ekologia
Powódź "wynikiem kryzysu klimatycznego". Aktywiści proponują rozwiązanie: "superfundusz"
Turystyka
Ważny komunikat w sprawie popularnej trasy na Morskie Oko. Turystów czekają utrudnienia
Ekologia
Złote algi zostały zatrzymane. Tylko chwilowo?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama