Reklama

Kim Dzong Un kazał swoim żołnierzom przygotowywać się na „prawdziwą wojnę”

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un wezwał północnokoreańskich żołnierzy, by ta była gotowa na „prawdziwą wojnę”. Północnokoreańskie media informowały, że Kim Dzong Un obserwował strzelania artyleryjskie swojej armii.

Publikacja: 24.07.2025 12:02

Kim Dzong Un obserwował strzelania artyleryjskie

Kim Dzong Un obserwował strzelania artyleryjskie

Foto: AFP

Północnokoreańska telewizja państwowa wyemitowała nagrania, na których widać, jak artyleria Korei Północnej strzela w kierunku morza. Kim Dzong Un obserwował strzelania przez lornetkę, ze specjalnego posterunku obserwacyjnego, w towarzystwie dwóch przedstawicieli armii. Nie wiadomo jednak, gdzie odbyły się strzelania.

Kim Dzong Un nie pierwszy raz każe swojej armii przygotowywać się do wojny

Kim Dzong Un – jak informuje północnokoreańska agencja KCNA – wezwał żołnierzy do tego, by „w każdym momencie” byli gotowi na „prawdziwą wojnę” i utrzymywali zdolność do „zniszczenia wroga w każdej bitwie” – informuje KCNA w swojej depeszy.

Czytaj więcej

Norymberga dla Putina i Łukaszenki. Jak postawić dyktatorów przed sądem?

To kolejny w ostatnim czasie apel Kima do północnokoreańskich sił zbrojnych wzywający je do tego, by były gotowe na wojnę. W maju 2025 roku, podczas ćwiczeń sił specjalnych z użyciem dronów, Kim mówił, że przygotowania do wojny są „kluczowym zadaniem” armii.

Korea Północna formalnie nadal znajduje się w stanie wojny z Koreą Południową i USA – konflikt zbrojny z lat 1950-1953 nie zakończył się bowiem traktatem pokojowym, ale zawieszeniem broni i rozgraniczeniem sił wzdłuż linii 37 równoleżnika, która obecnie pełni rolę granicy między Koreami.

Reklama
Reklama

W czasie niedawnych rozmów z Siergiejem Ławrowem przebywającym z wizytą w Pjongjangu, Kim Dzong Un zaoferował Rosj pełne wsparcie w prowadzonej przez Moskwę wojnie

Korea Północna wsparła Rosję w wojnie z Ukrainą

W ubiegłym roku Korea Północna wysłała do Rosji co najmniej 11 tys. żołnierzy, którzy pomogli rosyjskiej armii w wyparciu ukraińskich sił z obwodu kurskiego, w którym od 6 sierpnia 2024 roku trwała ukraińska kontrofensywa. Żołnierze z Korei Północnej brali udział w walkach i mieli ponieść w nich ciężkie straty (szacuje się, że liczba zabitych i rannych w walkach z Ukraińcami żołnierzy z Korei Północnej wyniosła ok. 6 tys.).

Korea Północna od 2023 roku dostarcza też Rosji amunicję artyleryjską kalibru 155 mm oraz pociski balistyczne KN-23/KN-24. Ukraińcy przedstawiali już kilka razy dowody na to, że północnokoreańskie pociski balistyczne są używane do ataków na cele na Ukrainie. Rosja i Korea Północna oficjalnie zaprzeczają, jakoby Korea Północna udzielała Rosji pomocy wojskowej.

W czasie niedawnych rozmów z Siergiejem Ławrowem, przebywającym z wizytą w Pjongjangu, Kim Dzong Un zaoferował Rosji swoje pełne wsparcie w prowadzonej przez Moskwę wojnie z sąsiednim państwem.

W czerwcu 2024 roku z wizytą w Pjongjangu przebywał Władimir Putin. W jej trakcie oba państwa podpisały umowę o wszechstronnym partnerstwie strategicznym, której elementem jest zobowiązanie do wzajemnej pomocy wojskowej w przypadku ataku na jedno z państw. Kim, po podpisaniu umowy, mówił nawet o sojuszu wojskowym Korei Północnej z Rosją, ale Putin nie użył takiego sformułowania.

Północnokoreańska telewizja państwowa wyemitowała nagrania, na których widać, jak artyleria Korei Północnej strzela w kierunku morza. Kim Dzong Un obserwował strzelania przez lornetkę, ze specjalnego posterunku obserwacyjnego, w towarzystwie dwóch przedstawicieli armii. Nie wiadomo jednak, gdzie odbyły się strzelania.

Kim Dzong Un nie pierwszy raz każe swojej armii przygotowywać się do wojny

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Dyplomacja
Nowy ambasador Rosji w Polsce? Sprzeczne informacje, że Putin odwołał Andriejewa
Dyplomacja
Prezydent Chin radzi Unii Europejskiej, by „dokonywała właściwych wyborów”
Dyplomacja
Thomas Rose. Ambasador czy namiestnik Donalda Trumpa?
Dyplomacja
Donald Trump zawarł porozumienie z Japonią. Cła będą niższe, Japonia zainwestuje w USA
Dyplomacja
Ambasador Wielkiej Brytanii: Zazdrościmy Polsce 30-letniego cudu gospodarczego
Reklama
Reklama