MSZ wydał oświadczenie po tym, jak Departament Stanu USA, komentując decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o podpisaniu ustawy określanej jako "lex Tusk", w oświadczeniu zatytułowanym "Obawy w związku z potencjalnym wykorzystaniem nowego polskiego prawa przeciw opozycji" (Concerns Over Potential use of New Polish Legislation to Target Opposition) napisał, że "amerykański rząd jest zaniepokojony przyjęciem przez polski rząd nowego prawa, które może być wykorzystane do ingerencji w wolne i sprawiedliwe wybory".
"Wzywamy rząd Polski do zapewnienia, że prawo to nie ograniczy możliwości wyborów do głosowania na wybranego przez nich kandydata i że nie będzie się na nie powoływać ani nadużywać w sposób, który mógłby wpłynąć na postrzegalną legalność wyborów" - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez rzecznika Departamentu Stanu, Matthew Millera.
- Jesteśmy teraz szczególnie zaniepokojeni sytuacją w Polsce - mówił z kolei komisarz ds. sprawiedliwości UE, Didier Reynders. Reynders zapowiedział, że KE dokona analizy ustawy o powołaniu Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022.
Czytaj więcej
Departament Stanu USA wydał oświadczenie w sprawie ustawy "lex Tusk", której podpisanie ogłosił w...
"Lex Tusk" - za co ustawa jest krytykowana?
29 maja prezydent Andrzej Duda ogłosił, że podpisze ustawę o powołaniu komisji ds. wpływów Rosji, po tym jak Sejm odrzucił weto wobec niej.