Chiny krytykują Tajwan za przedłużenie służby wojskowej. "Chcą mięsa armatniego"

Rzecznik MSZ Chin, Wang Wenbin, skrytykował władze Tajwanu za to, że chcą one wykorzystać Tajwańczyków w roli "mięsa armatniego". To reakcja na decyzję władz w Tajpej o przedłużeniu obowiązkowej służby wojskowej do roku (z czterech miesięcy), w związku z rosnącą presją militarną Chin na Tajwan.

Publikacja: 28.12.2022 12:19

Tsai Ing-wen

Tsai Ing-wen

Foto: AFP

Prezydent Tsai Ing-wen ogłosiła decyzję o przedłużeniu służby wojskowej na Tajwanie we wtorek, wskazując - jako przyczynę - zagrożenie, jakie dla wyspy stanowią Chiny.

Chiny uważają Tajwan za zbuntowaną prowincję, integralną część Państwa Środka. Pekin nigdy nie wyrzekł się użycia siły w celu przywrócenia suwerenności nad Tajwanem.

Czytaj więcej

Tajwan idzie w ślady Ukrainy

Pytany o decyzję władz w Tajpej, rzecznik MSZ Chin, Wang Wenbin stwierdził, że "walka o wielkie zadanie zjednoczenia narodowego jest niezmiernie ważna", a "umieranie za niepodległość Tajwanu w ramach działań separatystycznych jest całkowicie pozbawione wartości".

- Wierzymy, że nasi rodacy z Tajwanu (...) nie pozwolą wykorzystywać się jako mięso armatnie przez tajwańskich separatystów dążących do niepodległości - dodał Wang.

Pekin nigdy nie wyrzekł się użycia siły w celu przywrócenia suwerenności nad Tajwanem

Chiny w ostatnich latach zwiększają militarną i dyplomatyczną presję na Tajwan, by ten uznał suwerenność Pekinu nad wyspą. W ciągu ostatnich trzech lat niemal codziennie dochodzi do pojawiania się chińskich samolotów wojskowych i okrętów w pobliżu wyspy.

W sierpniu, tuż po wizycie spikerki Izby Reprezentantów Nancy Pelosi na Tajwanie, Chiny zorganizowały wokół wyspy największe w historii ćwiczenia w tym rejonie chińskiej marynarki wojennej i lotnictwa. W czasie ćwiczeń wystrzelone przez chińskie wojska pociski spadały u wybrzeży Tajwanu.

Prezydent Tsai Ing-wen ogłosiła decyzję o przedłużeniu służby wojskowej na Tajwanie we wtorek, wskazując - jako przyczynę - zagrożenie, jakie dla wyspy stanowią Chiny.

Chiny uważają Tajwan za zbuntowaną prowincję, integralną część Państwa Środka. Pekin nigdy nie wyrzekł się użycia siły w celu przywrócenia suwerenności nad Tajwanem.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Jędrzej Bielecki: Macron ostrzega, że Unia może umrzeć
Dyplomacja
Emmanuel Macron: Europa może umrzeć. Musi pokazać, że nie jest wasalem USA
Dyplomacja
Dlaczego Brytyjczycy porzucili ruch oporu i dziś kłaniają się przed Rosjanami
Dyplomacja
Andrzej Duda po exposé Sikorskiego. Mówi o "zdumieniu", "rozczarowaniu", "niesmaku"
Dyplomacja
Rosyjskie "nie" dla rezolucji ws. zakazu umieszczania broni atomowej w kosmosie