Nie żyje panda wielka podarowana Tajwanowi przez Chiny

Tuan Tuan, panda wielka podarowana Tajwanowi przez Chiny w 2008 roku w intencji poprawy stosunków, zmarła po ciężkiej chorobie, o czym poinformowało zoo w Tajpej.

Publikacja: 19.11.2022 20:49

Nie żyje panda wielka podarowana Tajwanowi przez Chiny

Foto: AFP

Para pand: Tuan Tuan i jego partnerka Yuan Yuan została przekazana Tajwanowi przez chińskie władze w 2008 roku. Intencją przekazania zwierząt, było naprawianie napiętych stosunków między państwami. Pekin uprawiał wówczas "dyplomację pand" polegającą na przekazywaniu misiów krajom, z którymi chciał ocieplić stosunki. Przez lata pandy były maskotkami zoo w Tajpej.

W sierpniu tego roku pracownicy zoo zauważyli, że jedno ze zwierzą zaczęło cierpieć na napady padaczkowe. Mimo narastającego konfliktu Tajpej i Pekinu, pod koniec października ogród zoologiczny w stolicy Tajwanu zaprosił chińskich weterynarzy, by zajęli się chorą pandą. Badania wykazały, że zwierzę ma uszkodzenie mózgu. Mimo podawania specjalistycznych leków, stan 18-letniego Tuan Tuan się pogarszał. W ostatnich dniach ogród zoologiczny wydał oświadczenie, że sytuacja stała się nieodwracalna, a lekarze nie mogą już już mu pomóc. Zwierzę zmarło w sobotę.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Dyplomacja
Ambasador Niemiec: Nasza odpowiedzialność za przeszłość to też odpowiedzialność za naszą wspólną przyszłość
Dyplomacja
Radosław Sikorski: Obrona szpitali onkologicznych dla dzieci nie oznacza eskalacji
Dyplomacja
Polski apel do państw UE. W tle współpraca z USA przeciwko dezinformacji Kremla
Dyplomacja
Król Karol III napisał list do Donalda Trumpa. Treści nie ujawniono
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Dyplomacja
Joe Biden nazwał Wołodymyra Zełenskiego "Putinem". Jest reakcja Kremla