Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Rosja oskarża Zachód o uczynienie z Ukrainy "poligonu testowego" dla różnego rodzaju nowych systemów uzbrojenia.
Dziennik relacjonując ustalenia dotyczące eksplozji w Przewodowie, w wyniku której na terytorium Polski zginęło dwóch Polaków, w wyniku eksplozji pocisku wystrzelonego z zestawu przeciwlotniczego S-300, zwraca uwagę, iż według NATO, Polski i USA pocisk został prawdopodobnie wystrzelony przez ukraińską obronę przeciwlotniczą odpierającą rosyjski atak.
Jednak prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, kwestionuje to mówiąc, że "nie ma wątpliwości" iż pocisk, który spadł na Przewodów, w pobliżu granicy Polski z Ukrainą, nie był ukraińskim pociskiem.
Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO, na konferencji prasowej w Brukseli mówił, że "nic nie wskazuje", by upadek pocisku na Polskę był wynikiem "celowego ataku" przeprowadzonego przez Rosję. Dodał, że Sojusz Północnoatlantycki nie widzi żadnych sygnałów, by Rosja przygotowywała działania militarne przeciw NATO.
Czytaj więcej
W swoim wieczornym przemówieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił m. in. o pocisku, który we wtorek spadł na terenie wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim. Choć zadeklarował, że Ukraina chce wyjaśnić wszelkie okoliczności zdarzenia, to zaznaczył jednocześnie, iż to „rosyjska agresja odebrała życie dwóm polskim obywatelom”.