Kumoch: Współczuję dyplomatom rosyjskim, słusznie poddani ostracyzmowi

Rosyjski ambasador jest akredytowany w Polsce, nikt go z Polski nie wyrzucił i nieznane mi są takie plany - mówił w rozmowie z Polsat News szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta, Jakub Kumoch.

Publikacja: 28.10.2022 08:09

Jakub Kumoch

Jakub Kumoch

Foto: PAP/Andrzej Lange

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 247

Kumoch był pytany o informację "Rzeczpospolitej" - jak podaliśmy wczoraj Nuncjatura Apostolska w Polsce zaprosiła na przyjęcie ambasadora Rosji, co było problemem dla części zaproszonych dyplomatów.

- Trudno jest mi komentować zachowania kolegów. Rosyjski ambasador jest akredytowany w Polsce, nikt go z Polski nie wyrzucił i nieznane mi są takie plany - odparł.

Dopytywany o konsternację, jaką wywołało to w polskim MSZ, Kumoch - były ambasador w Turcji i Szwajcarii - przyznał, że mogło być pewnym zgrzytem to, że o zaproszeniu nie poinformowano innych gości.

Czytaj więcej

Dyplomatyczny zgrzyt. Ambasador Rosji na przyjęciu u nuncjusza w Warszawie

- Nie każdy chce spotykać tę osobę - przyznał.

- Ja bardzo współczuję dyplomatom rosyjskim w tych czasach, ponieważ zasłużenie są oni poddani w pewien sposób pewnemu ostracyzmowi czy bojkotowi. Pokazanie się dziś z rosyjskim ambasadorem nie jest niczym, co dyplomacie dodaje punktów - zauważył Kumoch.

Dopóki Polska ma stosunki z Rosją, jest ambasador. Na wyrzucenie ambasadora zawsze jest czas

Jakub Kumoch, minister w Kancelarii Prezydenta

A czy zaproszenie rosyjskiego ambasadora przez nuncjusza nie dziwi byłego dyplomaty?

- Nuncjusz jest dziekanem korpusu dyplomatycznego i pewnie stanął przed dylematem. Nie wiem jak ja bym się zachował - stwierdził.

Kumoch był też pytany o sondaż dla Wirtualnej Polski, z którego wynika, że odsetek Polaków, którzy nie chcą wydalenia ambasadora Rosji, jest większy niż tych, którzy chcieliby zerwania relacji dyplomatycznych z Rosją.

- To świadczy o pewnej dojrzałości naszego społeczeństwa o tym że rozumie na czym polega dyplomacja. Dopóki Polska ma stosunki z Rosją, jest ambasador. Na wyrzucenie ambasadora zawsze jest czas - jak się wyrzuciło to trudno jest wrócić do normalności - stwierdził Kumoch. 

Kumoch był pytany o informację "Rzeczpospolitej" - jak podaliśmy wczoraj Nuncjatura Apostolska w Polsce zaprosiła na przyjęcie ambasadora Rosji, co było problemem dla części zaproszonych dyplomatów.

- Trudno jest mi komentować zachowania kolegów. Rosyjski ambasador jest akredytowany w Polsce, nikt go z Polski nie wyrzucił i nieznane mi są takie plany - odparł.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Dyplomacja
Były szef MSZ w rządzie PiS o zbożu: Polska obiektywnie sprzyja interesom Moskwy
Materiał Promocyjny
Nowe finansowanie dla transportu miejskiego w Polsce Wschodniej
Dyplomacja
Szef MSZ Białorusi: Mój kraj potrzebuje broni atomowej, bo Polska się zbroi
Dyplomacja
Pierwsza na świecie ambasada Izraela była w Warszawie
Dyplomacja
Rzadka parada wojskowa w Seulu. Groźby "obalenia reżimu" w Korei Północnej
Materiał Promocyjny
Sieć kampusowa 5G dla bezpieczeństwa danych
Dyplomacja
Viktor Orbán: Nie chcemy, aby chleb wypiekano z ukraińskiego zboża niepewnej jakości, a nie z dobrego, węgierskiego
Dyplomacja
Dlaczego wybuchł kryzys zbożowy? Rosyjska agencja cytuje prezydenckiego ministra