Von der Leyen wraz z przewodniczącym Rady Europejskiej, Charlesem Michelem, udała się do Japonii, by rozmawiać zarówno na temat reakcji na rosyjską inwazję na Ukrainę, jak i na temat obaw związanych z działaniami Chin w rejonie Azji oraz w innych częściach świata.
- Rosyjska inwazja na Ukrainę nie jest tylko kwestią europejską, wstrząsa samym rdzeniem międzynarodowego porządku, również w Azji, to nie może być tolerowane - mówił Kishida. Rząd Japonii dołączył do sankcji nałożonych na Rosję m.in. przez USA i UE, w tym sankcji obejmujących rosyjski sektor energetyczny.