Minister gospodarki Niemiec: Jesteśmy w stanie przetrwać embargo na ropę z Rosji

Niemcy będą w stanie przetrwać unijne embargo na import ropy, które zostanie wprowadzone do końca roku, nawet jeśli wstrzymanie importu ropy doprowadzi do braków na rynku - oświadczył w poniedziałek minister gospodarki Niemiec, Robert Habeck. Może to być odbierane jako zgoda na wprowadzenie embarga - zauważa Reuters.

Publikacja: 02.05.2022 11:55

Robert Habeck

Robert Habeck

Foto: AFP

Dwa źródła agencji Reutera w Unii Europejskiej twierdzą, że UE zaczyna się skłaniać do wprowadzenia embarga na import rosyjskiej ropy do końca roku, w ramach szóstego pakietu sankcji przeciw Rosji, który ma być wkrótce przyjęty w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę.

Ministrowie odpowiedzialni za energetykę w państwach UE mają rozmawiać o ewentualnym zakazie importu ropy z Rosji w czasie poniedziałkowego spotkania w Brukseli.

- Osiągnęliśmy sytuację, w której Niemcy będą w stanie poradzić sobie z embargiem na ropę - oświadczył Habeck na konferencji prasowej. - Nie oznacza to, że nie odbędzie się to bez konsekwencji - dodał.

Czytaj więcej

UE zaoferuje Węgrom i Słowacji zwolnienie z embarga na rosyjską ropę

W ubiegłym miesiącu Niemcy zredukowali odsetek rosyjskiej ropy w całkowitym imporcie ropy do Niemiec z 35 do ok. 25 proc.

Habeck poinformował, że głównym wyzwaniem dla Niemiec było znalezienie alternatywnych dostawców ropy do rafinerii w Schwedt, którą zarządza rosyjska spółka naftowa Rosneft. Rafineria ta zaopatruje w paliwa wschodnie landy Niemiec, a także stolicę kraju, Berlin.

Wciąż nie znaleźliśmy rozwiązania dla rafinerii w Schwedt

Robert Habeck

Minister gospodarki Niemiec przyznał, że na tych terenach może pojawić się deficyt paliw, jeśli Niemcy nie znajdą alternatywnych dostawców ropy do końca roku.

- Wciąż nie znaleźliśmy rozwiązania dla rafinerii w Schwedt - przyznał Habeck. - Nie możemy zagwarantować ciągłości dostaw. Z pewnością dojdzie do wzrostu poziomu cen i pojawią się braki. Ale nie oznacza to, że dojdzie do kryzysu naftowego - zastrzegł.

Joerg Kukies, doradca kanclerza Niemiec, Olafa Scholza, w rozmowie z "Financial Times" stwierdził, że Niemcy popierają embargo na rosyjską ropę, ale chciałyby, aby wprowadzone zostało ono za kilka miesięcy, tak aby umożliwić znalezienie alternatywnych dostawców tego surowca.

Kukies podkreślił, że celem niemieckiego rządu jest znalezienie dostawcy nierosyjskiej ropy dla rafinerii w Schwedt.

Dwa źródła agencji Reutera w Unii Europejskiej twierdzą, że UE zaczyna się skłaniać do wprowadzenia embarga na import rosyjskiej ropy do końca roku, w ramach szóstego pakietu sankcji przeciw Rosji, który ma być wkrótce przyjęty w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę.

Ministrowie odpowiedzialni za energetykę w państwach UE mają rozmawiać o ewentualnym zakazie importu ropy z Rosji w czasie poniedziałkowego spotkania w Brukseli.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Jędrzej Bielecki: Macron ostrzega, że Unia może umrzeć
Dyplomacja
Emmanuel Macron: Europa może umrzeć. Musi pokazać, że nie jest wasalem USA
Dyplomacja
Dlaczego Brytyjczycy porzucili ruch oporu i dziś kłaniają się przed Rosjanami
Dyplomacja
Andrzej Duda po exposé Sikorskiego. Mówi o "zdumieniu", "rozczarowaniu", "niesmaku"
Dyplomacja
Rosyjskie "nie" dla rezolucji ws. zakazu umieszczania broni atomowej w kosmosie