Finlandia i Szwecja w NATO? Rosja: Ostrzegaliśmy, do czego to doprowadzi

Rosja ostrzegała Finlandię i Szwecję przed konsekwencjami ewentualnego dołączenia tych państw do NATO - oświadczyła rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Maria Zacharowa.

Publikacja: 20.04.2022 11:34

Szefowe rządów Szwecji i Finlandii, Magdalena Andersson (z lewej) i Sanna Marin

Szefowe rządów Szwecji i Finlandii, Magdalena Andersson (z lewej) i Sanna Marin

Foto: Paul WENNERHOLM / TT News Agency / AFP

zew

- Bruksela, pod auspicjami Stanów Zjednoczonych, od dawna wciąga w swoje struktury Szwecję i Finlandię. Pod pretekstem manewrów lub szkoleń podejmowano różne działania hybrydowe, aby je wciągnąć (te państwa do NATO - red.) - powiedziała rzeczniczka MSZ Rosji.

- Wszystkie nasze ostrzeżenia wystosowaliśmy - zarówno publicznie, jak i kanałami dwustronnymi. Wiedzą o tym, więc nie ma się czemu dziwić. Poinformowano ich o wszystkim, do czego to doprowadzi - dodała Maria Zacharowa, rzeczniczka resortu kierowanego przez Siergieja Ławrowa.

Czytaj więcej

Szwecja: 57 proc. Szwedów chce, by ich kraj dołączył do NATO

14 kwietnia wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew zadeklarował, że jeśli Szwecja i Finlandia wstąpią do NATO, Rosja "podejmie działania" w regionie i wzmocni swoje zachodnie granice. Miedwiediew mówił też, że trzeba skończyć z dyskusjami o regionie bałtyckim wolnym od broni jądrowej, dodając, że "równowaga musi zostać przywrócona".

Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez instytut Demoskop dla szwedzkiego dziennika "Aftonbladet" wynika, że 57 proc. Szwedów opowiada się za członkostwem swojego kraju w NATO. Szwecja nie brała udziału w żadnych konfliktach zbrojnych od czasu wojen napoleońskich na początku XIX wieku - od tego czasu Sztokholm budował swoją politykę bezpieczeństwa w oparciu o neutralność i nieprzynależenie do żadnych sojuszów wojskowych.

Czytaj więcej

Kwaśniewski: Obawiam się, że wojna na Ukrainie potrwa dłużej niż do końca roku

Po inwazji Rosji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego, w Szwecji, a także w sąsiedniej Finlandii, doszło do zmian w nastawieniu polityków i społeczeństw odnośnie członkostwa w NATO. Finlandia ma podjąć decyzję w sprawie złożenia wniosku o przyjęcie do NATO w ciągu kilku tygodni, premier Szwecji - jak informowały szwedzkie media - miała już zdecydować, że taki wniosek złoży w czerwcu.

"The Times" pisał, że oba kraje mogą zostać członkami NATO do końca lata 2022 r. Gdyby tak się stało, NATO rozszerzyłoby się do 32 państw.

- Bruksela, pod auspicjami Stanów Zjednoczonych, od dawna wciąga w swoje struktury Szwecję i Finlandię. Pod pretekstem manewrów lub szkoleń podejmowano różne działania hybrydowe, aby je wciągnąć (te państwa do NATO - red.) - powiedziała rzeczniczka MSZ Rosji.

- Wszystkie nasze ostrzeżenia wystosowaliśmy - zarówno publicznie, jak i kanałami dwustronnymi. Wiedzą o tym, więc nie ma się czemu dziwić. Poinformowano ich o wszystkim, do czego to doprowadzi - dodała Maria Zacharowa, rzeczniczka resortu kierowanego przez Siergieja Ławrowa.

Dyplomacja
Polscy żołnierze na Ukrainie? Prof. Katarzyna Pisarska: Dla Polski jest za wcześnie
Dyplomacja
Amerykanie po rozmowach z Rosjanami: Donald Trump chce działać szybko
Dyplomacja
Ekspert po spotkaniu przywódców w Paryżu: Czas zrozumieć, że trzeba szykować się do wojny
Dyplomacja
Wołodymyr Zełenski: Europa jest słaba
Dyplomacja
Mohamed bin Salman i Ukraina. Negocjator i wielki gracz