Z komunikatu Kremla wynika, że Putin rozmawiał z szefem RE m.in. o "humanitarnych aspektach obecnej sytuacji" na Ukrainie.
Przywódca Rosji miał podkreślić, że "rosyjska armia sięgnęła po wszystkie możliwe środki", by "ratować życie cywilów".
Putin przekonywał Michela, że "główne zagrożenie dla cywilów stanowią formacje ukraińskich nacjonalistów, którzy sięgają po terrorystyczną taktykę i chowają się między cywilami".
Czytaj więcej
Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, przedstawił warunki, jakie muszą być spełnione, by Rosjanie przerwali działania zbrojne na Ukrainie.
Przywódca Rosji mówił też, że siły zbrojne Federacji Rosyjskiej "kilka razy ogłosiły" otwarcie korytarzy humanitarnych, mających umożliwić ewakuację mieszkańców z miast atakowanych przez Rosjan. Kreml zarzuca jednak stronie Ukraińskiej, że "nacjonalistyczne oddziały uniemożliwiały ewakuację, sięgając po przemoc wobec cywilów i różnego rodzaju prowokacje".