Reklama
Rozwiń
Reklama

Loty z Turcji na Białoruś są, ale nie dla wszystkich

Biletów na samoloty latające z tureckich lotnisk do Mińska nie mogą kupować obywatele Iraku, Syrii i Jemenu.

Publikacja: 12.11.2021 04:50

Samolot linii Turkish Airlines

Samolot linii Turkish Airlines

Foto: PAP/DPA

Kancelaria Prezydenta Polski sugeruje, że załagodzi to konflikt Warszawa-Ankara. Rozpoczął się on od oskarżenia Turków przez premiera Morawieckiego o „pełną synchronizację” działań z Mińskiem i Moskwą w procederze dowożenia imigrantów na granicę z naszym krajem. 

 Wczoraj, późnym wieczorem, Jakub Kumoch, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta i były ambasador w Ankarze, napisał na Twitterze, że narodowy przewoźnik turecki, Turkish Airlines, nie będzie wpuszczał na pokład samolotów do Mińska obywateli Iraku, Syrii i Jemenu. Podziękował też „wszystkim, którzy uczestniczą w rozmowach w tej sprawie”. Potem okazało się, że obywatele tych trzech krajów nie będą mogli kupić biletów na loty wszystkich przewoźników (w tym białoruskiej Belavii) i nie tylko ze Stambułu, ale i z innych tureckich portów lotniczych.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Dyplomacja
USA nałożą wysokie cła na państwa, kupujące ropę od Rosji? Jest deklaracja Donalda Trumpa
Dyplomacja
Chiny żądają, by premier Japonii wycofała się ze swoich słów o Tajwanie
Dyplomacja
Chiński dziennik: Japonia powtarza historyczne błędy i ożywia militaryzm
Dyplomacja
Chiny oferują nagrodę za pomoc w zatrzymaniu influencerów z Tajwanu
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Dyplomacja
Marco Rubio o atakach w rejonie Karaibów: UE nie będzie mówić, jak mamy się bronić
Opinie Ekonomiczne
USA kontra Chiny: półprzewodniki jako pole bitwy?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama