Polska i świat 2024

Polsce jest potrzebna decentralizacja, defiskalizacja i demonopolizacja gospodarki.

Publikacja: 21.12.2023 02:00

Polska i świat 2024

Ostatnie czasy nie służą klarownym wizjom przyszłości. Można mówić za to o pewnym chaosie. Pandemia, potem wojny w Ukrainie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce kazały ponownie przemyśleć zarówno perspektywy poznawcze, jak i strategie rozwojowe. Jedni wróżą przyspieszenie globalizacji. Inni upierają się, że na jej miejsce wejdzie nowa polaryzacja rozdzielająca świat na północnoatlantycką sferę demokracji i azjatycki blok autorytarnego centralizmu.

Można znaleźć argumenty wspierające obie hipotezy. Z jednej strony nigdy jeszcze w historii tak szybko nie rozwijała się zuniwersalizowana technologia i jej globalni liderzy, z drugiej – nigdy w ostatnich dekadach nie dochodziło do tak głębokich podziałów na ścieżce międzynarodowej kooperacji. Pandemia była czynnikiem, który skłonił Zachód do skrócenia łańcuchów dostaw, ale też uzmysłowił Chinom, że eksport nie zawsze będzie motorem ich rozwoju. Miejsca po tanich kooperantach z Azji zajęli na Zachodzie dostawcy z Europy Wschodniej: drożsi, ale pewniejsi. Efekt? Awans ekonomiczny Polski, Rumunii czy Słowacji, ale i radykalny wzrost cen wyższych segmentów dóbr konsumpcyjnych.

W Azji trwa za to intensywny proces inwestycyjny, który mimo turbulencji w krótkiej perspektywie, będzie skutkował jej megakonkurencyjnością wobec Zachodu. Co może oznaczać? Dziś niewiele, ale w perspektywie dekady – odwrócenie kierunków procesu globalizacji. Przepływ dóbr i technologii, wraz z potentatami branży IT, może następować już nie z zachodu na wschód, ale ze wschodu na zachód. Już zresztą mamy z tym do czynienia, jeśliby spojrzeć na sukcesy Alibaby czy TikToka.

Czy Samsung, Xiaomi, Huawei mogą zstąpić Apple, Microsoft i Facebooka? Bez wątpienia. Po części już zastępują. Niczego więc wykluczyć nie można. Pewnym wyzwaniem dla ciągłości procesów globalizacyjnych będą konflikty w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie. Światowi liderzy świetnie to wiedzą, zrobią więc wszystko, by je przerwać. A jeśli to nie wyjdzie, będą próbowali otoczyć je kordonem sanitarnym, co też nie będzie łatwe ze względu na lokalne zasoby surowcowe. W 2024 r. należy więc przewidywać więcej zdecydowanych działań na rzecz pokoju w obu newralgicznych regionach.

Intensywne początki tych działań widać już dziś. Czy Rosji i Chinom uda się w krótkim czasie stworzyć blok konfrontujący dotychczasową przewagę sfery euro-amerykańskiej? Raczej wypada w to wątpić. Ale co się odwlecze, to nie uciecze. Zasób demograficzny, kapitałowy i lokalna etyka pracy bez wątpienia spowodują, że ciężar globalizacji oprze się w ciągu dekady na Azji Wschodniej. To dla nas poważne ryzyko, dlatego należy przyglądać się temu procesowi z wyjątkową uwagą.

Co z tą Polską? Zmiana władzy może, choć nie musi, prowadzić do awansu naszej gospodarki. Bardzo by jej pomogło wejście do strefy euro, ale to na razie raczej nam nie grozi. Za to zdecydowanie trzeba odkręcić większość reform poprzedniej władzy, z „Polskim Ładem” na czele. Zamiast nadętych, socjalistycznych, w duchu „narodowych” programów potrzeba kilku prostych ruchów. To: decentralizacja, defiskalizacja i demonopolizacja gospodarki. Polski biznes poradzi sobie sam, byle dać mu przestrzeń do rozwoju i go nie nękać. Przydałaby się jeszcze prywatyzacja. Ale to na razie marzenie. Etatyzm trzyma się wciąż mocno.

Ostatnie czasy nie służą klarownym wizjom przyszłości. Można mówić za to o pewnym chaosie. Pandemia, potem wojny w Ukrainie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce kazały ponownie przemyśleć zarówno perspektywy poznawcze, jak i strategie rozwojowe. Jedni wróżą przyspieszenie globalizacji. Inni upierają się, że na jej miejsce wejdzie nowa polaryzacja rozdzielająca świat na północnoatlantycką sferę demokracji i azjatycki blok autorytarnego centralizmu.

Pozostało 87% artykułu
Materiał partnera
Opera prezentuje pierwszą, testową wersję przeglądarki Opera One R2
Dodatki
Hype, halucynacje i koszty
Dodatki
Komunikacja i promocja z dużymi obostrzeniami
Dodatki
Cyfryzacja, robotyka i wzmocnienie geriatrii
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Dodatki
Wciąż wprowadzane za wolno