Brakuje szczegółowych przepisów dotyczących kwestii monitoringu obywatelskiego, jednak coraz większą potrzebę regulacji wywołuje rosnąca liczba osób, które decydują się na wzięcie kwestii bezpieczeństwa we własne ręce.
W tej sprawie generalny inspektor ochrony danych osobowych wystąpił do ministra spraw wewnętrznych i administracji z prośbą o rozważenie zainicjowania prac legislacyjnych do osobnej ustawy regulującej ogólne zasady dotyczące monitoringu. Michał Serzycki zauważył wtedy, że w ustawie powinny zostać określone nie tylko zasady i warunki dopuszczalności stosowania monitoringu czy wideonadzoru, ale także podmioty uprawnione do wykorzystywania takich systemów, okresy przechowywania nagrań oraz prawa osób, których monitoring może dotyczyć.
[srodtytul]Sygnały do GIODO[/srodtytul]
– Praktyka oraz docierające do głównego inspektora danych osobowych sygnały świadczą o tym, że kwestia instalowania kamer przez osoby prywatne lub podmioty inne niż ustawowo do tego upoważnione (takie jak policja czy Straż Miejska) wymaga pilnego uregulowania w osobnym akcie prawnym – stwierdza Małgorzata Kałużyńska-Jasak, dyrektor zespołu rzecznika prasowego GIODO. MSWiA rozpoczęło już prace analityczne związane z opracowaniem specjalnej ustawy.
[srodtytul]Dwie wartości[/srodtytul]