Epidemia koronawirusa: W najgorszym miesiącu podwoiła się śmiertelność we Włoszech

Śmiertelność we Włoszech w marcu, najgorszym miesiącu pandemii, była dwa razy wyższa niż w poprzednich latach - wynika z raportu opublikowanego w poniedziałek.

Aktualizacja: 20.07.2020 18:48 Publikacja: 20.07.2020 18:36

Epidemia koronawirusa: W najgorszym miesiącu podwoiła się śmiertelność we Włoszech

Foto: AFP

Dane dotyczące Włoch wskazują, jak bardzo zaniżone były początkowe szacunki dotyczące śmiertelności osób zakażonych koronawirusem.

Włochy nie były jedynym krajem, któremu nie udało się w pełni wyjaśnić zgonów powiązanych z epidemią. Inne badania wykazały, że Stany Zjednoczone, Peru i miasto Meksyk w dużej mierze nie podały liczby osób, które zmarły po zakażeniu.

W Nowym Jorku potroiła się liczba zgonów w porównaniu do wiosny ubiegłego roku. Jednocześnie 22 proc. zgonów ponad normę nie zostało zgłoszonych jako przypadki związane z COVID-19, ponieważ nie przeprowadzono badań.

Aby obliczyć rzeczywiste skutki pandemii, demografowie i inni badacze wykorzystali nie tylko liczbę przypadków potwierdzonych testami, ale także przyjrzeli się oficjalnym statystykom śmiertelności, opartym na aktach zgonu. Wyniki porównali z danymi z ubiegłych lat.

Wyniki opublikowano w poniedziałek w amerykańskim magazynie medycznym "Jama Internal Medicine". 

4 kwietnia Włochy ogłosiły, że oficjalnie odnotowały nieco ponad 15 tys. zgonów z powodu COVID-19. Z danych wynika również, że w okresie od 1 marca do 4 kwietnia zmarło we Włoszech ponad 41 tys. osób., o około 20 tys. więcej niż w pięciu poprzednich latach. Oznaczało to wzrost śmiertelności o 104,5% i wskazywało na ponad 5 tys. brakujących ofiar w stosunku do liczby zgonów przypisywanych koronawirusowi.

W Lombardii, najbardziej dotkniętym regionie Włoch, odnotowano wzrost sięgający 173 proc. Wśród mężczyzn wynosił on aż 213 proc.

Dane dotyczące Włoch wskazują, jak bardzo zaniżone były początkowe szacunki dotyczące śmiertelności osób zakażonych koronawirusem.

Włochy nie były jedynym krajem, któremu nie udało się w pełni wyjaśnić zgonów powiązanych z epidemią. Inne badania wykazały, że Stany Zjednoczone, Peru i miasto Meksyk w dużej mierze nie podały liczby osób, które zmarły po zakażeniu.

Diagnostyka i terapie
Rak prostaty. Komu jeszcze grozi seryjny zabójca?
Diagnostyka i terapie
Cyfrowe narzędzia w patomorfologii przyspieszają diagnozowanie raka
Diagnostyka i terapie
Depresja lekooporna. Problem dotyczy 30 proc. pacjentów
Diagnostyka i terapie
„Nie za wszystkie leki warto płacić z pieniędzy publicznych”
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Diagnostyka i terapie
Blisko kompromisu w sprawie reformy polskiej psychiatrii