Reklama
Rozwiń

NIK nie pozna naszego życia seksualnego

Nie wszystkie dane o obywatelach będą do wglądu dla kontrolerów Najwyższej Izby Kontroli.

Aktualizacja: 02.06.2015 10:29 Publikacja: 01.06.2015 18:02

NIK nie pozna naszego życia seksualnego

Foto: 123RF

Od wtorku dane o życiu seksualnym obywateli, nałogach, poglądach politycznych, przekonaniach religijnych lub filozoficznych oraz kodzie genetycznym nie będą mogły być przetwarzane przez NIK.

Takie ograniczenie wprowadza nowelizacja ustawy o NIK. A jej powodem jest to, że NIK w 2012 r. dostała prawo wglądu do takich danych osobowych, co wywołało duże oburzenie. Okazało się, że zmieniając jeden przepis, który „zginął" w gąszczu innych regulacji, dano kontrolerom NIK szersze uprawnienia, niż mają służby specjalne. Tak przynajmniej twierdzili posłowie, którzy przygotowali nowelizację przepisów ograniczających zakres danych dostępnych dla NIK.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawo w Polsce
Ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Watchdog pyta o koszty, ale studzi emocje
Prawo karne
Andrzej Duda zmienia zdanie w sprawie przepisów o mowie nienawiści
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono