Miesiąc wcześniej dynamika wynosiła jeszcze 9,1 proc. W końcu grudnia wartość pieniądza, jaki znajdował się w obiegu w naszej gospodarce, wynosiła 782,3 mld zł.
W grudniu dynamika depozytów firm i klientów indywidualnych w bankach była zbliżona – wynosiła blisko 10 proc. w skali roku. Gospodarstwa domowe zdecydowanie chętniej niż przedsiębiorstwa zadłużały się w bankach. Wartość kredytów klientów indywidualnych była o niemal 14 proc. wyższa niż rok wcześniej (w porównaniu z końcem listopada wzrosła o 1,5 mld zł – i to pomimo umocnienia złotego wobec głównych walut, które zmniejsza wyrażoną w złotych wartość kredytów denominowanych w walutach obcych).
W firmach 14 miesiąc z rzędu mieliśmy do czynienia ze spadkiem wartości kredytów w ujęciu rocznym, jednak w grudniu ten spadek wynosił już tylko 0,3 proc.
Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami ZUS o wejściu w 2011 r. bez kredytów, w końcu grudnia zadłużenie wszystkich funduszy ubezpieczeń społecznych nie przekraczało 50 mln zł. Miesiąc wcześniej było to jeszcze niemal 2,7 mld zł.