Polacy nie stronią od zakupów

Sprzedaż detaliczna rośnie wolniej niż prognozowali to ekonomiści. W cenach bieżących jej wartość wzrosła o 6,4 proc. w skali roku wobec spodziewanych 9 proc

Publikacja: 26.07.2012 11:33

Polacy nie stronią od zakupów

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski Dariusz Gorajski

Sprzedaż detaliczna w Polsce wzrosła w czerwcu 2012 r. o 0,2 proc. w porównaniu z majem - podał w czwartek GUS. W ujęciu rok do roku zmiana jest wyraźniejsza. W porównaniu z analogicznym okresem 2011 r. wartość sprzedaży detalicznej skoczyła o 6,4 proc. Oznacza to, że realnie - po odjęciu inflacji - wzrosła w czerwcu o 2,6 proc. w ujęciu rocznym.

Podane dzisiaj przez GUS dane są sporym rozczarowaniem. Analitycy ankietowani przez PAP szacowali, że sprzedaż detaliczna w czerwcu wzrosła średnio o 9,0 proc. w ujęciu rok do roku oraz o 3,2 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca.

- Niski wzrost sprzedaży detalicznej to w znacznej mierze efekt spowolnienia, jednak nie wykluczamy, że obserwujemy także przejściowy negatywny efekt Euro 2012. Sądzimy, że mogła mieć miejsce zmian struktury zakupów i przesunięcie ich do mniejszych sklepów (np. osiedlowych), których część pomijana jest w statystyce sprzedaży. Ale tendencje jest taka, że konsumpcja prywatne hamuje – uważa Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK.

W porównaniu z majem bieżącego roku najbardziej skoczyła sprzedaż żywności, napojów i wyrobów tytoniowych (3,5 proc). Największy spadek odnotowały paliwa (-4,4 proc.).

W zestawieniu z analogicznym okresem 2011 r. najdynamiczniej rosła sprzedaż mebli, artykułów AGD oraz sprzętu RTV (24,3 proc.). Na drugim biegunie znalazła się sprzedaż prasy i książek (-9,1 proc.).

Wojciech Matysiak, analityk Banku Pekao, zwraca uwagę, że tempo wzrostu sprzedaży detalicznej żywności, napojów i wyrobów tytoniowych zwiększyło się w czerwcu do 7,6 proc .w skali roku  z 5,8 proc. miesiąc wcześniej. Wzrosła również dynamika sprzedaży mebli oraz sprzętu RTV i AGD.

– Oznacza to, że organizacja mistrzostw Europy w piłce nożnej miała pozytywny wpływ na poziom wydatków konsumpcyjnych – tłumaczy. Ale ponieważ dane o sprzedaży były wyraźnie gorsze od mediany prognoz rynkowych, to spodziewa się spadku dynamiki w ujęciu nominalnym do około 3,5 proc. pod koniec roku. Wynika to z coraz poważniejszej sytuacji na rynku pracy.

Adam Czerniak, ekonomista Kredyt Banku, zwraca jednak uwagę na to, iż do spowolnienia wzrostu sprzedaży w ujęciu rocznym przyczyniła się niekorzystna różnica w liczbie dni roboczych. (w czerwcu liczba ta była o jeden niższa niż w czerwcu 2011 r. wobec takiej samej liczby dni roboczych w maju 2012 i 2011). Ale także on uważa, że Euro 2012 nie było czynnikiem oddziałującym w kierunku jej istotnego przyspieszenia sprzedaży detalicznej. Z tym jednak, że zastrzega, iż dane GUSA nie pokazują wartości zakupów w małych sklepach, ani w gastronomii.

Struktura sprzedaży ( w cenach bieżących) pokazuje, że mistrzostwa tylko w niewielkim stopniu skłoniły do większych zakupów.

- Nieznacznie przyspieszyła sprzedaży w kategorii „meble, RTV i AGD" z 22,5 proc. w maju do 24,3 proc. w czerwcu. Niespodzianką jest również spadek nominalnej sprzedaży paliw o 4,4 proc. w skali miesiąca, co oznacza spadek w ujęciu realnym o ok. 4,0% proc. . Oznacza to, że Euro 2012 mogło skłonić gospodarstwa domowe do odłożenia decyzji o podróżach, a transport kibiców był realizowany w niewielkim stopniu przez indywidualny transport kołowy. Z podobnym efektem mogliśmy mieć do czynienia w przypadku sprzedaży samochodów (spadek dynamiki sprzedaży z 7,2 proc. w skali roku  do 1,0 proc.), co było najprawdopodobniej związane z odkładaniem decyzji o zakupie samochodów na czas po mistrzostwach. – tłumaczy ekonomista.

Z danych GUS wynika również, że obroty w całym handlu detalicznym ( we wszystkich sklepach, ale bez uwzględnienia sprzedaży samochodów) były w czerwcu o 0,6 proc. wyższe niż rok temu.

Nowe zamówienia w przemyśle w Polsce wzrosły w czerwcu o 5,9 proc. w ujęciu rocznym , po wzroście o 2,8 proc. w maju - podał GUS. W skali miesiąca zamówienia wzrosły o 4,2 proc. w porównaniu ze wzrostem o 5,0 proc. w poprzednim miesiącu. Ale spadają zamówienia zagraniczne.  Są o 0,7 proc. niższe niż przed rokiem i o 3,6 mniejsze niż w maju.Wskaźnik nowych zamówień w przemyśle pokazuje rozwój popytu na wyroby i usługi. Służy on do oceny przyszłej produkcji.

Sprzedaż detaliczna w Polsce wzrosła w czerwcu 2012 r. o 0,2 proc. w porównaniu z majem - podał w czwartek GUS. W ujęciu rok do roku zmiana jest wyraźniejsza. W porównaniu z analogicznym okresem 2011 r. wartość sprzedaży detalicznej skoczyła o 6,4 proc. Oznacza to, że realnie - po odjęciu inflacji - wzrosła w czerwcu o 2,6 proc. w ujęciu rocznym.

Podane dzisiaj przez GUS dane są sporym rozczarowaniem. Analitycy ankietowani przez PAP szacowali, że sprzedaż detaliczna w czerwcu wzrosła średnio o 9,0 proc. w ujęciu rok do roku oraz o 3,2 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Dane gospodarcze
Kiedy Fed może powrócić do obniżek stóp procentowych?
Dane gospodarcze
Prezes NBP Adam Glapiński: Wątpliwa kolejna obniżka stóp procentowych w czerwcu
Dane gospodarcze
Pośpieszne zakupy w USA w marcu. Powstał rekordowy deficyt bilansu handlowego
Dane gospodarcze
Zamówienia w niemieckich fabrykach wzrosły w marcu bardziej niż przewidywano
Dane gospodarcze
Rusza posiedzenie RPP. Brak obniżki stóp procentowych będzie sensacją
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem