Firmy boją się dalekich rynków

Możliwości robienia biznesu w krajach Afryki przechodzą polskim firmom koło nosa. Przedsiębiorcy nie kwapią się do wchodzenia na odległe rynki.

Publikacja: 25.10.2013 11:49

Firmy boją się dalekich rynków

Foto: Bloomberg

W tym roku wartość polskiego eksportu do Republiki Południowej Afryki wyniesie ok. 575 mln euro. Polscy dyplomaci w Johannesburgu uważają, że mogłaby być pięciokrotnie większa, gdyby wykorzystać szanse, jakie daje ten rynek.

– Jest łatwy, chłonny, a odbiorcy zawsze płacą w terminie za dostarczony towar. Tylko że polskie firmy działają „z doskoku", a w polskiej gospodarce brakuje pomysłu na długofalową politykę proeksportową – uważa szef Wydziału Promocji, Handlu i Inwestycji polskiej ambasady w RPA,Ryszard Nowosielski.

Rząd w ofensywie

Tak odległe kraje jak RPA mają stać się celem ekspansji polskich firm. W promocję naszej gospodarki na tego typu rynkach zaangażowali się premier i prezydent. Wizytom Donalda Tuska w Afryce i Bronisława Komorowskiego w Korei Południowej towarzyszyła grupa przedsiębiorców, ale na rezultaty przyjdzie jeszcze poczekać. Podobnie jak na efekty wcześniejszej wizyty szefa rządu w Nigerii.

– Nie spodziewajmy się od razu kontraktów – zastrzegał dyrektor Departamentu Promocji i Współpracy Dwustronnej w Ministerstwie Gospodarki Tomasz Ostaszewicz.

Ale przedsiębiorcy są bardziej sceptyczni: – Dyplomatycznie wygląda to ładnie. Ale nie przywiozłem niczego konkretnego. Kolega z konkurencji też nie – mówi szef firmy, który był w Nigerii z rządową delegacją.

Tymczasem Nigeria to bardzo perspektywiczny rynek. W ubiegłej dekadzie była czwartą najszybciej rozwijającą się gospodarkę świata, ze średnią 8,9 proc. PKB na rok. Ale polski eksport do tego kraju wart jest zaledwie 95 mln dol. rocznie. Sprzedajemy tam sprzęt AGD, produkty chemiczne, drobną elektronikę. Sprowadzamy drewno, korek i kauczuk – roczna wartość importu nie przekracza 20 mln dol.

Polskie firmy powinny już być w Angoli, Mozambiku, Zimbabwe. To rynki, które też szybko się rozwijają. Polscy przedsiębiorcy co prawda pokazują się na targach, ale na tym się z reguły kończy.

Ministerstwo rolnictwa: Polski przemysł spożywczy eksportuje na potęgę

– W RPA działa już około 650 przedsiębiorstw niemieckich, 450 brytyjskich, 250 francuskich, prawie 120 firm japońskich. Wszystkie mają tu oddziały, bo przez krótkie kilkudniowe wizyty, nawet z dyplomatami, niczego się nie zwojuje – twierdzi Nowosielski. Tymczasem przedstawicielstwa polskich przedsiębiorstw można policzyć na palcach.

Ekspansja na innych kierunkach na razie też nie bardzo nam wychodzi. Łakomym kąskiem dla polskich firm miała być Brazylia, m.in. ze względu na rozwój eksploatacji podmorskich złóż. Wiążą się z tym wielomiliardowe inwestycje, co otwierałoby duże możliwości dla polskich spółek wydobywczych. Także firmy reprezentujące transport i infrastrukturę chciały zarobić na przedsięwzięciach w przygotowania Mundialu i Olimpiady.

Firmy przed murem

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które w końcu 2012 roku organizowało misję gospodarczą do Brazylii, podkreślało: – To niepowtarzalna szansa dla polskich firm. Ale gospodarze bronią swojego terytorium, a przebicie się przez administracyjne bariery okazuje się niezwykle trudne.

Na razie większe efekty przynosi łowienie okazji do gospodarczej współpracy w Azji – zwłaszcza gdy chodzi o pozyskiwanie inwestorów. Z prezydentem w Korei Południowej była między innymi delegacja wałbrzyskiej strefy ekonomicznej, w której działa 17 firm z kapitałem azjatyckim.

– To partnerzy oszczędni w deklaracjach. Ale zawsze ich dotrzymują – twierdzi prezes strefy Barbara Kaśnikowska.

Do tej pory firmy z Azji zainwestowały w strefie ponad 4,5 mld zł. Nowe projekty mają być kwestią czasu.

Eksport będzie rósł

Prognozy ekspertów Oxford Economics, przygotowane na zamówienie HSBC, zakładają, że w latach 2013–2015 eksport towarów z Polski może rosnąć w tempie nieco ponad 6 proc. rocznie, a w kolejnych latach w tempie przewyższającym 9 proc. Struktura towarowa eksportu pozostanie stabilna. Ale kierunki z czasem zaczną się zmieniać. Czołówka głównych partnerów, z uwagi na silne powiązania biznesowe, pozostanie ta sama. Najważniejsi będą Niemcy, choć ich udział w obrotach zmniejszy się z 25 proc., do nieco ponad 20 w roku 2030. Wzrośnie natomiast rola odbiorców spoza Unii.

W tym roku wartość polskiego eksportu do Republiki Południowej Afryki wyniesie ok. 575 mln euro. Polscy dyplomaci w Johannesburgu uważają, że mogłaby być pięciokrotnie większa, gdyby wykorzystać szanse, jakie daje ten rynek.

– Jest łatwy, chłonny, a odbiorcy zawsze płacą w terminie za dostarczony towar. Tylko że polskie firmy działają „z doskoku", a w polskiej gospodarce brakuje pomysłu na długofalową politykę proeksportową – uważa szef Wydziału Promocji, Handlu i Inwestycji polskiej ambasady w RPA,Ryszard Nowosielski.

Pozostało 87% artykułu
Dane gospodarcze
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dane gospodarcze
Małe chwile radości dla kredytobiorców walutowych. Stopy procentowe w dół
Dane gospodarcze
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Dane gospodarcze
Dług publiczny Polski pobił kolejny rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Dane gospodarcze
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński