Jeśli ruszą inwestycje, PKB skoczy o 4 proc.

W kolejnych kwartałach roku gospodarka będzie rosła w podobnym tempie jak w końcówce 2013 – niecałe 3 proc. W całym 2014 roku – jak wynika z ankiety „Rz” wśród ekonomistów – wzrost PKB może wynieść 3,2 proc.

Publikacja: 17.02.2014 04:44

Jeśli ruszą inwestycje, PKB skoczy o 4 proc.

Foto: Bloomberg

– Gospodarka wchodzi w 2014 rok solidnie rozpędzona. Wydaje się, że osiągnięcie wzrostu PKB w całym roku pomiędzy 3 a 3,5 proc. nie powinno być problemem – uważa Paweł Durjasz, główny ekonomista PZU.

W jego ocenie potwierdzają to ostatnie badania koniunktur, które zarejestrowały poprawę aktywności gospodarczej i istotne polepszenie prognoz firm na kolejne miesiące. Poprawa sytuacji w Europie i na świecie będzie nadal sprzyjać naszemu eksportowi, jednak – jak sądzą ekonomiści – to popyt krajowy będzie stopniowo przejmował rolę głównego silnika koniunktury gospodarczej.

– Stanie się to dzięki wzrostowi konsumpcji prywatnej, niejako „kosztem" eksportu netto – uważa Marcin Mrowiec, ekonomista Pekao SA. Jego zdaniem eksport ma się bardzo dobrze, ale wzrost popytu wewnętrznego przyniesie powiększenie importu, co ograniczy pozytywny wpływ na PKB eksportu netto.

– Ponieważ w tym roku liczymy na konsumpcję prywatną, należy obserwować dane z rynku pracy. Im silniej będą rosły zatrudnienie i płace, tym silniej ruszy gospodarka – uważa Mrowiec.

Zdeklarowanym optymistą jest Piotr Bielski z BZ WBK. W jego ocenie pod koniec roku tempo wzrostu gospodarczego powinno być bliskie 4 proc. Średnio w całym roku Bielski prognozuje wzrost ok. 3,5 proc.

Skąd takie oczekiwania? Bielski spodziewa się kontynuacji ożywienia w gospodarce światowej, w szczególności w strefie euro. – Poprawa sytuacji u głównych partnerów handlowych Polski pozytywnie wpłynie na nasz eksport do tych krajów – przekonuje. – Ten czynnik w połączeniu ze spodziewanym niewielkim umocnieniem złotego powinien spowodować, że eksport netto nadal będzie miał istotny wkład we wzrost gospodarczy, choć może on się osłabiać w kolejnych kwartałach na skutek przyspieszenia wzrostu importu.

Dobre wyniki gospodarcze powodować będą poprawę na rynku pracy, co z kolei będzie sprzyjało wzrostowi konsumpcji prywatnej oraz wspierało popyt na kredyty konsumpcyjne i mieszkaniowe.

Zdaniem Aleksandry Świątkowskiej z BOŚ Banku powinny rosnąć publiczne inwestycje infrastrukturalne. – Biorąc jednak pod uwagę założenia dotyczące inwestycji publicznych w budżecie na ten rok, brak informacji o podpisywaniu umów w programach inwestycyjnych nowej perspektywy budżetu UE, brak perspektyw dla silniejszego odbicia inwestycji samorządowych, skala tego przyspieszenia będzie wyraźnie poniżej wyników z lat 2009–2011 – uważa ekonomistka.

Rafał Benecki, ekonomista ING, zwraca uwagę, że rząd nie może sobie pozwolić na opóźnienia w uruchamianiu projektów, bo ważnym punktem programu PO przed wyborami do Sejmu na jesieni 2015 roku jest ożywienie koniunktury.

A zagrożenia? Paweł Durjasz wskazuje na możliwe zawirowania na rynkach finansowych i problemy gospodarcze rynków wschodzących wynikłe z normalizacji polityki pieniężnej w USA. Polska powinna się jednak obronić.

Stopy procentowe pozostaną niezmienione

Najnowsze dane świadczące o kondycji gospodarki skłonią RPP do wstrzymania się z podwyżkami stóp co najmniej do października. Ekonomiści nie spodziewają się skoku inflacji. Wręcz przeciwnie – będzie się ona utrzymywała na niskim poziomie. Podwyżka kontrastowałaby z łagodnym nastawieniem EBC i groziłaby umocnieniem naszej waluty. Analitycy oceniają, że zmiany osobowe w RPP czynią ją bardziej gołębią.

– Gospodarka wchodzi w 2014 rok solidnie rozpędzona. Wydaje się, że osiągnięcie wzrostu PKB w całym roku pomiędzy 3 a 3,5 proc. nie powinno być problemem – uważa Paweł Durjasz, główny ekonomista PZU.

W jego ocenie potwierdzają to ostatnie badania koniunktur, które zarejestrowały poprawę aktywności gospodarczej i istotne polepszenie prognoz firm na kolejne miesiące. Poprawa sytuacji w Europie i na świecie będzie nadal sprzyjać naszemu eksportowi, jednak – jak sądzą ekonomiści – to popyt krajowy będzie stopniowo przejmował rolę głównego silnika koniunktury gospodarczej.

Pozostało 82% artykułu
Dane gospodarcze
Dług publiczny Polski pobił kolejny rekord
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dane gospodarcze
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Dane gospodarcze
Produkcja przemysłowa w Niemczech spadła w październiku. Rząd uspokaja
Dane gospodarcze
Zagadkowy komunikat RPP. Rząd chciał rozwiać niepewność, wyszło inaczej
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Dane gospodarcze
Turecka inflacja nie zahamuje łagodzenia polityki pieniężnej?