Wśród szybko rosnącej w Polsce grupy wolnych strzelców są [link=http://www.kariera.pl/czytaj/1365/kogo-beda-szukali-pracodawcy-w-2010-roku/]handlowcy[/link], informatycy, konsultanci, dziennikarze i menedżerowie. Większość z nich to specjaliści z wyższym wykształceniem, którzy sprzedają swe usługi głównie kontrahentom w kraju, choć co siódmy ma już klientów z zagranicy – wynika z pierwszego w Polsce badania freelancerów, które przeprowadził serwis informatyczny infakt.pl.
– Freelancing jako [link=http://www.warszawianki.pl]styl życia[/link] i sposób zarobkowania zyskuje coraz więcej zwolenników. Zwłaszcza młode osoby nie chcą pracować „u kogoś” na etacie, ale jako „wolni strzelcy”. Są to często byli pracownicy korporacji, dobrze wykształceni, którzy odeszli z pracy z własnej woli albo w ramach redukcji etatów. I nie chcą już szukać nowej posady, wolą pracę na własną rękę – ocenia Wiktor Sarota, prezes Infakt.pl.
Choć trudno jednoznacznie określić, ilu jest w Polsce freelancerów, to według najnowszych badań firmy doradczej Kelly Services już co piąty pracujący Polak to wolny strzelec. Chętnych jest jeszcze więcej, bo ponad połowa uczestników badania byłaby gotowa zamienić etat na pracę freelancera.
Na taką zamianę zdecydował się przed dwoma laty informatyk Wojciech Eysymontt, po siedmiu latach pracy na etacie (pierwsze cztery jeszcze na studiach). Dziś mówi, że to była jego najlepsza decyzja w życiu, bo choć etatowe zatrudnienie daje większą stabilność, to nie zapewniła tak dynamicznego tempa rozwoju zawodowego, na jakim mu zawsze zależało. Przez pierwszy rok pracy jako wolny strzelec był analitykiem biznesowym IT, a w następnym roku zmienił specjalizację, zatrudniając się przy innym projekcie jako project manager.
– Chcąc osiągnąć to samo na etacie, musiałbym pewnie co roku zmieniać firmy i w rezultacie miałbym opinię mało lojalnego „skoczka”. Na kontrakcie freelancera takie tempo zmian jest naturalne – wyjaśnia Wojciech Eysymontt, który nie narzeka też na zarobki. Tym bardziej że, jak wynika z danych firmy IT Kontrakt, która specjalizuje się w outsourcingu kadr IT, w ubiegłym roku średnie wynagrodzenie kontraktowego informatyka wynosiło prawie 9,9 tys. zł brutto miesięcznie, a najlepiej opłacani zarabiali ponad 30,3 tys. zł miesięcznie.