- Luty był kolejnym miesiącem pozytywnych informacji z rynku pracy. Stopa bezrobocia nie wzrosła, jak to miało zazwyczaj miejsce w latach poprzednich o tej porze roku, ale wręcz spadła w stosunku do stycznia - komentuje Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.-  Od marca bezrobotnych powinno ubywać jeszcze szybciej w związku z rozpoczęciem prac sezonowych. Na koniec roku stopa bezrobocia ma szansę znaleźć się w przedziale 12,5-13,0 proc. - dodaje.

GUS podaje, że w lutym liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 2,256 mln osób. To o o 4,8 tys. osób mniej niż przed miesiącem oraz o 80,8 tys. mniej niż przed rokiem. Najwyższa stopa bezrobocia utrzymywała się w województwach: warmińsko-mazurskim (22,3 proc.) oraz kujawsko-pomorskim (18,8 proc.) zachodniopomorskim (18,5 proc.),  świętokrzyskim (17,1 proc.), podkarpackim (16,9 proc.)  i lubuskim (16,3 proc.). Najniższą  stopą bezrobocia charakteryzowały się województwa: wielkopolskie (10,0 proc.), mazowieckie (11,4 proc.), śląskie (11,7 proc.) oraz małopolskie (12,1 proc.).

Do urzędów pracy w ciągu miesiąca zgłosiło się 194,1 tys. osób poszukujących zatrudnienia (o 75,1 tys. mniej niż w styczniu 2014 r. i o 30,8 tys. mniej niż w lutym 2013 r.). Wśród bezrobotnych nowo zarejestrowanych 156,5 tys. osób, tj. 80,6 proc. stanowiły osoby rejestrujące się po raz kolejny . Z ewidencji wyłączono 199,6 tys. osób, tj. 8,8 proc. ogółu bezrobotnych z końca ubiegłego miesiąca (w styczniu 2014 r. – 166,5 tys., lutym 2013 r. – 184,0 tys. osób). Blisko połowa wyrejestrowanych to osoby, które podjęły pracę oferowaną przez urzędy pracy. Inni rozpoczęli szkolenia i staże lub utraciło status bezrobotnego.

W lutym 2014 r. pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 97,4 tys. ofert pracy (przed miesiącem 76,2 tys., przed rokiem 82,8 tys.). Urzędy pracy dysponowały ofertami pracy dla 56,2 tys. osób (w tym 10,1 tys. to oferty niewykorzystane dłużej niż jeden miesiąc), osobom niepełnosprawnym urzędy oferowały 3,9 tys. wolnych miejsc pracy.

Według stanu na koniec lutego, 250  zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie 23,9 tys. pracowników (w tym z sektora publicznego 3,1 tys. osób ); przed rokiem 442 zakłady chciały zwolnic 34,3 tys. pracowników.