Reklama
Rozwiń
Reklama

Nierówności społeczne szkodzą gospodarce

Zmniejszenie różnic w dochodach osób zatrudnionych pomogłoby przyspieszyć wzrost PKB krajów członkowskich – twierdzą autorzy raportu OECD.

Publikacja: 10.12.2014 02:23

Zmniejszenie różnic w dochodach osób zatrudnionych pomogłoby przyspieszyć wzrost PKB krajów członkow

Zmniejszenie różnic w dochodach osób zatrudnionych pomogłoby przyspieszyć wzrost PKB krajów członkowskich/

Foto: Bloomberg

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wskazuje w najnowszym opracowaniu, że w większości krajów członkowskich przepaść majątkowa między biednymi i bogatymi jest najwyższa od 30 lat, co prowadzi do spowolnienia wzrostu gospodarczego na świecie. W latach 80. XX w. 10 proc. najbogatszych mieszkańców krajów OECD miało zarobki siedem razy wyższe od najmniej zarabiających 10 proc., teraz różnica wynosi już 9,5.

Przeszkoda i pomoc

Z badań ekspertów OECD wynika, że wzrost nierówności społecznych sprawił, iż PKB USA wzrósł w latach 1990–2010 o 6 pkt proc. mniej, niż gdyby poziom tych nierówności się nie zmienił.

Większe niż dawniej różnice majątkowe kosztowały w tym okresie niemiecką i japońską gospodarkę prawie 6 pkt proc. wzrostu PKB, brytyjską – niemal 9 pkt proc., meksykańską – 11 pkt proc., a nowozelandzką aż 15,5 pkt proc.

Zmniejszenie nierówności społecznych pomogło jednak niektórym krajom przyspieszyć wzrost gospodarczy. Dzięki temu przez dwie dekady – do 2010 r. – francuski PKB wzrósł o dodatkowe 3,6 pkt proc., irlandzki zyskał 4,4 pkt proc., a hiszpański 6,4 proc.

Nierówności społeczne są mierzone współczynnikiem Giniego. Im jest on wyższy, tym z reguły większa koncentracja bogactwa w rękach najbogatszych i większa przepaść majątkowa między nimi a resztą społeczeństwa. W połowie lat 80. XX w. współczynnik Giniego wynosił średnio dla krajów OECD 0,29. Do 2012 r. zwiększył się o 3 pkt, do 0,32. Wzrósł on w tym czasie dla 16 spośród 21 krajów członkowskich OECD, dla których dostępne są dane z tak długiego okresu.

Reklama
Reklama

W przypadku Finlandii, Szwecji, USA, Nowej Zelandii oraz Izraela zwiększył się on w tym okresie o więcej niż 5 pkt. Spadł jedynie w Turcji oraz w Grecji.

Danych dla Polski nie ma, w krajach naszego regionu: w Czechach i na Węgrzech, wskaźnik wzrósł od 1991 r. o 2 pkt.

Z badań OECD wynika, że wzrost współczynnika Giniego o 3 pkt redukuje wzrost gospodarczy o 0,35 pkt proc. rocznie przez 25 lat.

Sposób na przyspieszenie

OECD wskazuje, że nierówności społeczne uderzają w długoterminowy wzrost gospodarczy, gdyż źle wpływają na jakość edukacji społeczeństwa. Ten trend da się jednak ograniczyć dzięki wyższym podatkom dla bogatych i większym świadczeniom społecznym dla biedniejszej części społeczeństwa.

Zdaniem OECD nie każda forma redystrybucji jest dobra. „Badania wykazują, że redystrybucja sama w sobie nie redukuje wzrostu gospodarczego. Oczywiście nie oznacza to, że wszystkie formy redystrybucji są tak samo dobre dla wzrostu gospodarczego. Działania redystrybucyjne, które mają zły cel lub nie skupiają się na najbardziej efektywnych narzędziach, mogą prowadzić do marnowania zasobów oraz wzrostu nieefektywności" – twierdzą autorzy raportu.

Dane gospodarcze
GUS potwierdził: inflacja w październiku spadła najniżej od ponad roku
Dane gospodarcze
Wielka Brytania ze słabym wzrostem PKB. Zaszkodził atak hakerski
Dane gospodarcze
Są nowe dane GUS o PKB Polski. Wzrost gospodarczy najwyższy od trzech lat
Dane gospodarcze
Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Dane gospodarcze
Polska gospodarka „w sam raz”. NBP pokazuje optymistyczny scenariusz do 2027 r.
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama