Reklama

Henryk Kowalczyk: Wyższe podatki od wyższych zarobków

Po wprowadzeniu w 2018 r. jednolitego podatku dochodowego fiskus sięgnie głębiej do kieszeni zarabiających powyżej 6 tys. zł netto miesięcznie.

Aktualizacja: 05.10.2016 22:31 Publikacja: 05.10.2016 21:14

Henryk Kowalczyk, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów.

Henryk Kowalczyk, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów.

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Henryk Kowalczyk, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, przedstawił założenia nowego jednolitego podatku dochodowego, który w 2018 r. ma zastąpić PIT oraz składki na ZUS i NFZ. – Ci, którzy zarabiają powyżej 100–120 tys. zł rocznie, zapłacą łącznie więcej, niż płacą teraz – ujawnił minister Kowalczyk podczas rozmowy w RMF FM. Podwyżka danin dotknie więc osób zarabiających od 5,9–7 tys. zł netto miesięcznie. Przygotowywane zmiany będą jednak korzystne dla ludzi o stosunkowo niskich zarobkach. Jak zapowiada Kowalczyk, obciążenia dla nich mogą zostać zmniejszone nawet o 10 pkt proc. Obecnie obciążenie osób dostających pensję minimalną wynosi blisko 40 proc.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Budżet i podatki
Rosnący dług i deficyt. Jak Polacy oceniają rząd Tuska na tle Morawieckiego?
Budżet i podatki
Dług publiczny Polski rośnie. Już ponad 58 proc. PKB
Budżet i podatki
Indie obniżają podatki na setki produktów. Konsumpcja ma wystrzelić
Budżet i podatki
Sławomir Dudek, IFP: Projekt budżetu na 2026 r. ryzykowny. „Taniec na linie”
Budżet i podatki
Janusz Jankowiak: Finansom państwa i budżetowi szkodzi populizm fiskalny
Reklama
Reklama