Disneyland planuje otwarcie. Parki rozrywki nie będą już takie same

Koncern Walt Disney szykuje się do stopniowego uruchomienia swoich słynnych parków rozrywki. Wiele się w nich jednak zmieni.

Aktualizacja: 15.05.2020 15:02 Publikacja: 15.05.2020 14:28

Disneyland planuje otwarcie. Parki rozrywki nie będą już takie same

Foto: Bloomberg

Disney został zmuszony zamknąć w tym roku tymczasowo wszystkie swoje parki rozrywki w Azji, we Francji oraz w Stanach Zjednoczonych w wyniku pandemii koronawirusa i wprowadzanych przez rządy zakazów zgromadzeń publicznych. Spowodowało to gigantyczne straty dla sektora rozrywki, w tym dla międzynarodowego giganta. Jak podał koncern, zamknięcie Disneylandów kosztowało go od stycznia do marca 1 miliard dolarów, a 20 tys. pracowników zostało odesłanych na bezpłatne urlopy.

Czytaj także: Disney przestanie płacić niemal połowie swoich pracowników 

Nic dziwnego, że koncern liczy na jak najszybsze ponowne otwarcie swoich parków rozrywki. Ma jednak świadomość, że nic już nie będzie takie samo i goście na długo będą musieli liczyć się z surowymi obostrzeniami. Zostanie wprowadzony między innymi wymógł zachowania dystansu społecznego, obowiązkowe noszenie maseczek zarówno dla pracowników, jak i odwiedzających, a także zwiększone zostaną rygory utrzymania czystości na terenie obiektu - sprzęty mają być na przykład dezynfekowane po każdym użyciu, co znacząco wydłuży czas oczekiwania w kolejce.

Rozważane są też takie środki ostrożności, jak mierzenie wszystkim gościom temperatury, ustawianie plastikowych barierek, by oddzielić oczekujących w kolejkach czy wprowadzenie transakcji bezdotykowych w kasach jako jedynej formy płatności.

W poniedziałek koncern otworzył ponownie swój azjatycki Disneyland w Szanghaju, ale dla ograniczonej liczby turystów i już wyprzedał tysiące biletów. Również w tym tygodniu Disney poinformował, że planuje na 20 maja częściowe uruchomienie niektórych sklepów i restauracji w sektorze handlowym Disney Springs na Florydzie. Data całkowitego otwarcia parków rozrywki nie jest jednak jeszcze znana. Disney z pewnością będzie stopniowo wpuszczał pierwszych gości, badając uważnie sytuację i reagując na stan epidemiologiczny w regionie.

Disney został zmuszony zamknąć w tym roku tymczasowo wszystkie swoje parki rozrywki w Azji, we Francji oraz w Stanach Zjednoczonych w wyniku pandemii koronawirusa i wprowadzanych przez rządy zakazów zgromadzeń publicznych. Spowodowało to gigantyczne straty dla sektora rozrywki, w tym dla międzynarodowego giganta. Jak podał koncern, zamknięcie Disneylandów kosztowało go od stycznia do marca 1 miliard dolarów, a 20 tys. pracowników zostało odesłanych na bezpłatne urlopy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Polskie monety na aukcji. 80 dukatów sprzedano za 5,6 mln złotych
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej