Reklama

Nowy program PiS może być napędem dla startupów

Eksperci liczą, że Polski Ład rozkręci patentową aktywność firm. Oczekują ulg na inwestycje w innowacyjne spółki i napływu startupów ze Wschodu. Wskazują też na bariery.

Aktualizacja: 04.06.2021 06:30 Publikacja: 03.06.2021 21:00

Nowy program PiS może być napędem dla startupów

Foto: Adobe Stock

Nowy społeczno-gospodarczy program PiS ma szansę przyczynić się do mocniejszego rozwoju młodych innowacyjnych firm. Zdaniem ekspertów, z którymi rozmawiała „Rzeczpospolita", proponowany pakiet ulg podatkowych ma szansę być istotnym impulsem rozwojowym. Tym bardziej że podobne rozwiązania sprawdziły się już na Zachodzie.

Zachęta do prac B+R

– Propozycje rządu mogą okazać się szansą na wzrost innowacyjności i szybszy rozwój firm technologicznych. System podatkowy w Polsce musi wspierać każ-dego przedsiębiorcę, który aktywnie poszukuje innowacji usprawniających działanie jego firmy i chce w nie inwestować. W Polskim Ładzie te dążenia będą wspierane ulgami podatkowymi – to krok milowy w kierunku przemysłu 4.0 – mówi Dawid Wesołowski, prezes funduszu Evig Alfa.

Jego zdaniem pięć proponowanych ulg zwiększy atrakcyjność Polski jako miejsca do inwestowania i przenoszenia produkcji z Dalekiego Wschodu. – Jedno-czesne stosowanie pakietu ulg B+R i IP Box jest odpowiedzią na potrzeby firm. Do tej pory podatnik komercjalizujący wyniki prac badawczo-rozwojowych i osiągający z nich dochody kwalifikowane nie miał możliwości korzystania z obu ulg. A dzięki wprowadzonym zmianom zyska taką możliwość. Firmy będą miały motywacje do wytwarzania własności intelektualnej i do jej rejestrowania w Polsce – tłumaczy Wesołowski.

Ulga na prototyp to rozwiązanie, które ma na celu podatkowo wspomóc twórców w przekuciu pomysłu w praktyczne rozwiązanie. Pozwoli na tańsze wytwo-rzenie prototypu i wdrożenie go do produkcji (podobne ulgi działają np. we Francji). Ulga na robotyzację przemysłową skierowana jest do firm, które chcą usprawnić produkcję. Z kolei z ulgi na wsparcie innowacyjnych pracowników korzystać mają firmy prowadzące działalność B+R. – Wytworzenie np. patentów wymaga zatrudnienia osób o wybranych wysokich kompetencjach. Dzięki uldze ich wynagrodzenia będą szczególną kategorią wydatków kwalifikowanych. Koncepcja nawiązuje do doświadczeń belgijskich czy szwedzkich – wylicza prezes Evig Alfa.

Reklama
Reklama

Aleksander Gruszczyński, prezes Carlson Investments, wskazuje, iż założenia Polskiego Ładu są ambitne, ale diabeł tkwi w szczegółach. – Na oceny warto po-czekać do ukazania się konkretnych projektów ustaw. Złe przepisy mogą pogrzebać dobre propozycje – przestrzega.

Podobnie uważa Tomasz Wiewióra, kierownik działu podatków i finansowania inwestycji w Adamedzie. – Przed przedstawieniem rozwiązań legislacyjnych trudno ocenić, na ile będą to niezależne ulgi (symultaniczne korzystania z ulgi B+R i IP Box – red.), a na ile skorzystanie z jednej z nich wyłączy możliwość skorzy-stania z pozostałych – podkreśla.

Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że pakiet zawiera konieczne działania, by skierować aktywność firm na innowacje. – To w dłuższym horyzoncie przy-niesie korzyści – podkreśla Gruszczyński.

Giełdowy magnes

– W Polsce od dawna zastanawiamy się, kiedy pojawią się u nas jednorożce (innowacyjne firmy warte ponad 1 mld dol. – red.). Tyle że do tej pory przepisy w niewielkim stopniu sprzyjały powstaniu takich podmiotów, działających chociażby w branży medtech, biotech czy fintech – mówi Aleksander Gruszczyński.

Nie ulega wątpliwości, że z uwagi na potencjał kraju wielkości Polski powstawało ich mniej niż mogło. W tym kontekście warta odnotowania jest też ulga na IPO (ma skutkować mniejszymi kosztami wejścia na giełdę). Jak wyjaśnia nasz rozmówca, to działanie wzmocniłoby rynek kapitałowy w Polsce, a to zawsze zachęca innowacyjne firmy. – Z drugiej strony obecność na giełdzie to większa transparentność, co jest ogromną korzyścią weryfikacyjną, zwłaszcza w przypad-ku innowacyjnych projektów. Możemy w ten sposób przyciągnąć ciekawe firmy z Ukrainy czy Białorusi, które szukają ekspozycji na Zachód – zauważa prezes Carlson Investments.

Eksperci zgodni są, że rynek starupów zdynamizowałyby też zachęty podatkowe dla inwestorów chcących zaangażować się w takie projekty. Zważywszy, że mają one podwyższony poziom ryzyka, dla przedstawicieli branży to jeden z kluczowych postulatów.

Reklama
Reklama

Ale branża ma też uwagi negatywne do Polskiego Ładu. Organizacje sektora IT alarmują, że grozi nam utrata specjalistów, a firmom niebezpiecznie wzrosną w koszty. We wspólnym apelu do premiera m.in. Pol-ska Izba Informatyki i Telekomunikacji, Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji, Związek Polska Cyfrowa czy SoDA (Software Development Association Poland) zwracają uwagę, iż propozycje do-tyczące zmian wysokości składki zdrowotnej uderzą w wielu wykwalifikowanych pracowników oraz specja-listów na samozatrudnieniu. „Silne gospodarki są budowane w oparciu o sektor prywatny. Państwo, które nie uwzględni głosów z biznesu, nie będzie w stanie osiągnąć takiego poziomu rozwoju" – piszą w apelu organizacje branżowe.

Biznes
Ostrzeżenie szefa NATO, eksport polskich kosmetyków i cła Meksyku na Chiny
Biznes
Nowa Jałta, czyli nieznane szczegóły planu Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
MacKenzie Scott rozdaje majątek. Była żona Bezosa przekazała ponad 7 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Biznes
Bruksela pod presją, kredyty Polaków i bariery handlowe w UE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama